Dzięki poprawce przyjętej we wtorek przez Radę UE dziecko odebrane rodzicom będzie trafiało do rodziny zastępczej tożsamej kulturowo, religijnie i językowo – powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. „To wielki sukces Polski; walczyliśmy o to dwa lata” – dodał.
We wtorek Rada Unii Europejskiej przyjęła nowelizację rozporządzenia Bruksela II bis, które reguluje sprawy rodzinne na terenie Unii. Jak podano w komunikacie Rady, przyjęta poprawka ma m.in. usprawnić funkcjonowanie przepisów o ochronie dziecka w transgranicznych sporach o odpowiedzialność rodzicielską, np. związanych z pieczą nad dzieckiem, prawem do osobistej styczności z dzieckiem czy uprowadzeniem dziecka.
Jedną z najważniejszych zmian w rozporządzeniu Rady UE jest rozwiązanie, o którego wprowadzenie zabiegało Ministerstwo Sprawiedliwości. Dzięki przyjętej zmianie dziecko odebrane rodzicom na terenie Unii Europejskiej umieszczane będzie przez sąd w rodzinie zastępczej tożsamej mu religijnie, kulturowo i językowo. Nowe prawo ma wejść w życie za trzy lata.
Wiceminister Wójcik, komentując w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyjęte rozwiązanie, ocenił, że jest to wielki sukces Polski. – Przez dwa lata negocjowaliśmy kwestię dotyczącą tożsamości dzieci, rozumianej jako prawo do własnej kultury, tradycji języka i religii. Udało się. To jest wielki sukces Polski – oświadczył Wójcik.
Zauważył przy tym, że prawo unijne jeszcze nigdy nie regulowało kwestii tożsamościowych. – Po wejściu w życie tych zmian dziecko będzie trafiało do rodziny zastępczej tożsamej kulturowo – zapewnił wiceminister.
Jego zdaniem nowelizacja rozporządzenia umożliwi skuteczniejszą ochronę praw dziecka. – Jeśli dziecko będące np. chrześcijaninem trafi do rodziny muzułmańskiej, będzie to złamanie praw tego dziecka i postanowień znowelizowanego rozporządzenia. Jeśli jakieś państwo będzie łamało ten przepis, to będzie można w końcu skutecznie egzekwować prawa dziecka. Ochrona jest tu bardzo daleko idąca – zaznaczył Wójcik.
Autor: Mateusz Mikowski, PAP.