Lekarka z RPA: Poziom zaraźliwości wariantu omikron zbliżony do delty

Pasażerowie przechodzą kontrolę przeciwko COVID-19 na lotnisku im. Leonarda da Vinci w Fiumicino, niedaleko Rzymu, Włochy, 28.11.2021 r. (TELENEWS/PAP/EPA)

Pasażerowie przechodzą kontrolę przeciwko COVID-19 na lotnisku im. Leonarda da Vinci w Fiumicino, niedaleko Rzymu, Włochy, 28.11.2021 r. (TELENEWS/PAP/EPA)

„Poziom zaraźliwości wariantu omikron jest mniej więcej podobny do delty” – stwierdziła doktor Angelique Coetzee z RPA, która odkryła nową odmianę koronawirusa. Jej zdaniem nie ma powodu do alarmu z powodu tej mutacji.

Doktor Coetzee, prezes stowarzyszenia lekarzy w Pretorii, której słowa publikuje w poniedziałek dziennik „La Repubblica”, mówiąc o okolicznościach odkrycia nowego wariantu, powiedziała, że przez osiem tygodni nie miała pacjentów z COVID-19.

„W połowie listopada przyszedł 33-letni mężczyzna. Miał lekkie objawy, ale inne od tych, jakie widziałam do tej pory. Postanowiłam zrobić test, bo mieliśmy do czynienia z infekcją wirusową. Po pozytywnym wyniku u czwartej osoby w jego rodzinie z tymi samymi lekkimi objawami włączyła mi się lampka alarmowa” – dodała lekarka z RPA. Jak wyjaśniła, te symptomy to zmęczenie, ból głowy, drapanie w gardle i lekkie przeziębienie, czyli inne niż w przypadku delty.

Jak dodała, zawiadomiła swoich kolegów, że dzieje się coś dziwnego i że nie jest to delta.

„Nasi naukowcy natychmiast zbadali sekwencje wirusowe. W poniedziałek 22 listopada przyszło potwierdzenie: to jest nowy wariant” – opowiedziała Angelique Coetzee.

Podkreśliła, że do tej pory żadna osoba z wariantem omikron nie została hospitalizowana.

„Nigdy nie wykryliśmy ciężkich skutków. Ciekawe jest to, że pacjenci z silnym bólem gardła mieli potem wszyscy negatywny wynik” – zauważyła.

Lekarka wyraziła przypuszczenie, że w ciągu dwóch tygodni naukowcy powinni wyjaśnić przyczyny licznych mutacji wykrytych w omikronie.

Poinformowała też: „Objawy są bardzo lekkie i takie same u zaszczepionych i nie”.

Pacjenci lekarki z RPA, jak stwierdziła, czują się dobrze i szybko wyzdrowieli, w ciągu kilku dni.

Angelique Coetzee zapytana, jakiej rady chciałaby udzielić, odparła: „Nie powinniście ulegać panice. Jeśli stwierdzicie te opisane objawy przez więcej niż dwa dni, zróbcie test. Szczepcie się, noście maseczki i nie przebywajcie w zatłoczonych miejscach”.

Z Rzymu Sylwia Wysocka, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję