Z obawy przed zakażeniem koronawirusem (wirusem KPCh – przyp. redakcji) ludzie starsi nadal pozostają w domach, przez co grozi im niedożywienie, depresja, a także więcej złamań spowodowanych upadkami – alarmują geriatrzy kliniczni cytowani przez holenderski dziennik „Algemeen Dagblad”. Izolacja staje się dla osób w podeszłym wieku groźniejsza niż koronawirus – wskazują.
Specjaliści mówią, że więcej osób starszych cierpi z powodu samotności lub problemów fizycznych. Podkreślają oni, że nie wszyscy seniorzy czują się na tyle pewnie, by wrócić do dawnych codziennych czynności, nawet jeśli są w pełni zaszczepieni.
Geriatrzy, z którymi rozmawiał „Algemeen Dagblad”, zaznaczają, że rozumieją te obawy, ale obawiają się ubocznych skutków tak długiej samoizolacji. „Osoby starsze, które mniej się ruszają, mają gorszą równowagę, częściej upadają i częściej coś sobie łamią” – mówi gazecie Arend Arends, przewodniczący Holenderskiego Stowarzyszenia Geriatrii Klinicznej (NVKG).
„Izolacja staje się teraz większym zagrożeniem niż sam wirus” – ocenia. Zdaniem Arendsa starsi ludzie wpadają w błędne koło, ponieważ samoizolacja sprawia, że ich stan pogarsza się szybciej, a jednocześnie rośnie bariera mentalna przed wyjściem z domu.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek, PAP.
„The Epoch Times” określa nowego koronawirusa, który wywołuje chorobę COVID-19, mianem wirusa KPCh, ponieważ ukrywanie informacji przez Komunistyczną Partię Chin i jej złe decyzje pozwoliły wirusowi rozprzestrzenić się na całe Chiny, a następnie wywołać światową pandemię.