Frekwencja w wyborach jest prawdopodobnie największa w dziejach III RP

Wybory parlamentarne 2023. Kolejka wyborców oczekujących na oddanie głosu przed siedzibą Okręgowej Komisji Wyborczej nr 33 przy ul. Ludnej w Warszawie, 15.10.2023 r. (Piotr Nowak / PAP)

Wybory parlamentarne 2023. Kolejka wyborców oczekujących na oddanie głosu przed siedzibą Okręgowej Komisji Wyborczej nr 33 przy ul. Ludnej w Warszawie, 15.10.2023 r. (Piotr Nowak / PAP)

Po przeliczeniu głosów z 53,73 proc. obwodów frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych wyniosła 72,85 proc. – poinformował w poniedziałek przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Sylwester Marciniak.

Wyniki głosowania można sprawdzać na bieżąco na stronie wybory.gov.pl.

Przewodniczący PKW podał dane z godz. 13.25, po przeliczeniu głosów z 53,73 proc. obwodów. „Frekwencja jest coraz wyższa, przekracza już 72 proc.” – podkreślił Marciniak.

Już w niedzielę późnym wieczorem, sędzia Marciniak powiedział: „Przede wszystkim chciałbym podziękować wyborcom, bo można już powiedzieć, że w tej chwili frekwencja prawdopodobnie jest największa w dziejach III RP”.

Wówczas podkreślił, że PKW nie może podać dokładnych danych dotyczących wysokości frekwencji. „Nie chcemy wprowadzać w błąd, bo dotychczas mamy zatwierdzonych dopiero 60 protokołów obwodowych komisji wyborczych. One nie są reprezentatywne w stosunku do 30 tys. komisji obwodowych. W tym zakresie musimy czekać” – mówił.

Przypomniał przy tym, że dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach do Sejmu zanotowano w 1989 r. Wyniosła ona wtedy 62,5 proc.

Wybory parlamentarne 2023. Kolejka osób oczekujących na oddanie głosu przed siedzibą Obwodowej Komisji Wyborczej nr 124 w Krakowie, 15.10.2023 r. (Łukasz Gągulski / PAP)

Wybory parlamentarne 2023. Kolejka osób oczekujących na oddanie głosu przed siedzibą Obwodowej Komisji Wyborczej nr 124 w Krakowie, 15.10.2023 r. (Łukasz Gągulski / PAP)

Przewodniczący PKW podkreślił, że w niektórych obwodowych komisjach zabrakło w niedzielę kart do głosowania, a w innych zgłosiło się tylu wyborców, że komisje musiały przedłużyć godziny głosowania. „Tu chociażby problem Krakowa, gdzie w komisji obwodowej nr 124 dopisało się z dnia na dzień przeszło 1,5 tys. wyborców” – powiedział sędzia Marciniak.

Rekord według sondażu Ipsos

Wcześniej sondaż Ipsos wskazywał na frekwencję wynoszącą niemal 73 proc. – 72,9 proc., najwyższą w historii wyborów od 1989 r. Poprzedni rekord wynosił 62,7 proc. i padł w I turze wyborów do Sejmu w 1989 r.

W 1989 r. jedyny raz wybory do Sejmu odbyły się w dwóch turach, a w II turze frekwencja wyniosła 25,3 proc.

Poza tym przypadkiem najniższą frekwencję w wyborach do Sejmu zanotowano w 2005 r., kiedy to do urn poszło nieco ponad 40,5 proc. uprawnionych.

Próg 50 proc. frekwencji przekroczono przed 2023 r. czterokrotnie: w 1993, 2007, 2015 i 2019 r., kiedy to frekwencja w wyborach do Sejmu wynosiła odpowiednio: 52,13 proc., 53,88 proc., 50,92 proc., oraz 61,74 proc.

Z sondażu exit poll pracowni Ipsos wynika, że PiS w niedzielnych wyborach do Sejmu zdobył 36,8 proc. głosów, KO – 31,6 proc., Trzecia Droga – 13 proc., Lewica – 8,6 proc., a Konfederacja – 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały według sondażu mandaty poselskie: PiS – 200, KO – 163, Trzecia Droga – 55, Lewica – 30, a Konfederacja – 12.

Przewodniczący PKW przekazał, że komisja planuje podać oficjalne wyniki wyborów we wtorek. Wyniki głosowania można sprawdzać na stronie wybory.gov.pl, gdzie na bieżąco są publikowane protokoły z obwodowych komisji wyborczych.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję