Fotografia z Marsa, która ucieszy wszystkich fanów Star Treka

Sonda Mars Reconnaissance Orbiter uchwyciła za pomocą aparatury HiRISE fragment terenu o kształcie łudząco podobnym do znaku rozpoznawczego Gwiezdnej Floty. Na ilustracji artystyczna wizja Marsa (<a href="https://pixabay.com/pl/users/ColiN00B-346653/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=1652270">Colin Behrens</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=1652270">Pixabay</a>)

Sonda Mars Reconnaissance Orbiter uchwyciła za pomocą aparatury HiRISE fragment terenu o kształcie łudząco podobnym do znaku rozpoznawczego Gwiezdnej Floty. Na ilustracji artystyczna wizja Marsa (Colin Behrens / Pixabay)

Naukowcy z NASA studzą emocje wielbicieli słynnej na całym świecie serii science fiction. Opublikowane przez nich zdjęcie z równiny Hellas Planitia na Czerwonej Planecie przypomina ogromne logo Star Treka, ale jak przekonują znawcy kosmosu, jest to jedynie zwykły zbieg okoliczności, a nie ślad po „obcych”. Jak mógł zatem powstać taki wizerunek?

Złapane w kadrze

Amerykańska naukowo-telekomunikacyjna sonda kosmiczna Mars Reconnaissance Orbiter, którą NASA wystrzeliło w kierunku Czerwonej Planety w sierpniu 2005 roku i która weszła na orbitę planety 10 marca 2006 roku, uchwyciła za pomocą aparatury HiRISE (High Resolution Imaging Science Experiment) fragment terenu o kształcie łudząco podobnym do znaku rozpoznawczego Gwiezdnej Floty. Powrót Mars Reconnaissance Orbiter przewiduje się najpóźniej do roku 2026.

Materiał fotograficzny zbierany przez sondę służy badaniu klimatu Czerwonej Planety i ma pomóc w poszukiwaniu podziemnych złóż wody. To z kolei ma ułatwić wytyczenie lądowiska dla wypraw na Marsa.

To nie sprawka „Obcych”

Jak zapewniają specjaliści z Centrum Operacyjnego HiRISE, zarejestrowany kształt w przypadku Marsa nie jest niczym nadzwyczajnym.

Najprawdopodobniej charakterystyczny znak powstał w wyniku działania kilku czynników: wiatru, lawy i wydm.

Naukowcy przypuszczają, że po erupcji wulkanu, która miała miejsce w odległej przeszłości, znak uformował się ze spływającej po równinie i wydmach lawy.

Tamtejsze wydmy są tzw. barchanami – wydmami przybierającymi kształt półksiężyca, sierpu. Zatem lawa płynęła rozdzielając się wokół nich, a gdy zastygła, odwzorowała ich formę, jak w odlewie.
W procesie swój udział miał także wiatr, który rozwiał wydmy, sprawiając, że znak wyrzeźbiony w lawie stał się widoczny.

Wydmy na dnie krateru w marsjańskim regionie Terra Cimmeria, widziane przez HiRISE w programie HiWish. Większość z nich to wydmy sierpowate – barchany (<a href="https://hirise.lpl.arizona.edu/ESP_023561_1410">Jim Secosky zmodyfikował zdjęcie NASA</a> / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=38715253">domena publiczna</a>)

Wydmy na dnie krateru w marsjańskim regionie Terra Cimmeria, widziane przez HiRISE w programie HiWish. Większość z nich to wydmy sierpowate – barchany (Jim Secosky zmodyfikował zdjęcie NASA / domena publiczna)

Takie odlewy to tak zwane „wydmy-duchy”, których na Czerwonej Planecie jest dosyć sporo. Około 300 naliczono w Hellas Planitia, a w regionie Noctis Labyrinthus blisko 480.

Źródła: Science Alert, GeoSpace, Wirtualna Polska, CNN, Wikipedia.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję