Estońskie media: Taktyka wojny hybrydowej w Cieśninie Tajwańskiej przenoszona na Morze Bałtyckie

Zdjęcie ilustracyjne. Statek w Cieśninie Tajwańskiej między wybrzeżem wyspy Pingtan (na pierwszym planie), punktem położonym najbliżej Tajwanu, a inną wyspą, południowo-wschodnia prowincja Fujian, Chiny, 7.04.2023 r. (Greg Baker/AFP via Getty Images)

Zdjęcie ilustracyjne. Statek w Cieśninie Tajwańskiej między wybrzeżem wyspy Pingtan (na pierwszym planie), punktem położonym najbliżej Tajwanu, a inną wyspą, południowo-wschodnia prowincja Fujian, Chiny, 7.04.2023 r. (Greg Baker/AFP via Getty Images)

Wygląda na to, że taktyka wojny hybrydowej w Cieśninie Tajwańskiej przenoszona jest na Morze Bałtyckie, czego dowodem są zerwania podmorskich kabli w obu regionach – podał estoński nadawca ERR, powołując się na Toomasa Hanso, eksperta z International Centre for Defence and Security (ICDS, pol. Międzynarodowe Centrum Ochrony i Bezpieczeństwa).

Ta stacja radiowa i telewizyjna przekazała, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy na Bałtyku uszkodzonych zostało kilka rurociągów oraz kabli elektroenergetycznych i internetowych, głównie łączących Finlandię z innymi państwami, w tym z Estonią, Szwecją i Niemcami. Przypomniała, że ostatni taki przypadek miał miejsce 25 grudnia 2024 r.

„W co najmniej dwóch przypadkach przyczyną uszkodzenia kabli miały być wleczone przez statki, opuszczone kotwice. Podejrzewa się, że są to działania sabotażowe, ale trudno to udowodnić, co jest typowe dla wojny hybrydowej” – czytamy na portalu. Autor tekstu stwierdził, że statki uczestniczące w tych zdarzeniach pływają pod banderą Hongkongu, Chin i Wysp Cooka i mają powiązania z Rosją.

Hanso zauważył, że incydenty te nie są wyjątkowe. Jak wyliczył, tylko w ostatnich latach ponad 30 światłowodów łączących Tajwan z pobliskimi wyspami zostało zerwanych, potencjalnie celowo, przez chińskie statki. Ostatnie takie zdarzenie odnotowano 3 stycznia 2025 r.

Według estońskiego eksperta to, co łączy zdarzenia w Cieśninie Tajwańskiej i na Morzu Bałtyckim, to ich częstotliwość, geopolityczne napięcia w obu tych regionach oraz to, że miały one bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo narodowe oraz infrastrukturę komunikacyjną.

Po uszkodzeniu kabla elektroenergetycznego EstLink 2 w grudniu klika krajów, w tym Estonia, Finlandia i Litwa, zaproponowało zmianę międzynarodowych przepisów morskich w celu zapobiegania dalszym incydentom. Jednak w opinii ekspertów, będzie to bardzo trudne, gdyż wymaga zgody innych państw, w tym Rosji i Chin.

Na razie państwa NATO z regionu Morza Bałtyckiego porozumiały się co do powołania do życia Straży Bałtyckiej, która będzie strzegła podwodnych rurociągów oraz kabli elektroenergetycznych i telekomunikacyjnych.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję