Do Archiwum IPN trafiły cenne fotografie z Powstania Warszawskiego

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Archiwum IPN pozyskało fotografie Henryka Śmigacza, który latem 1944 r. dokumentował Powstanie Warszawskie. To bardzo cenna kolekcja; część zdjęć jest nieznana – oceniła szefowa Archiwum IPN Marzena Kruk. W zbiorze są m.in. fotografie powstańców na barykadach stolicy i w szpitalu polowym.

Henryk Śmigacz (1911-1972) był przedwojennym fotoreporterem „Kuriera Warszawskiego”, a jego atelier mieściło się przy ul. Złotej 24 w Warszawie. Razem z Janem Rysiem dokumentowali przebieg działań wojennych w stolicy. Podczas Powstania Warszawskiego – jak przekazali PAP archiwiści IPN – Śmigacz wykonywał zdjęcia na zlecenie Delegatury Rządu na Kraj, głównie na obszarze północnego Śródmieścia jako fotograf cywilny.

Fotografie z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowane w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografie z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowane w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

„To bardzo cenna kolekcja i zawiera materiały, które były dotychczas mało znane lub nawet nieznane” – oceniła dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk, dodając, że cenne fotografie trafiły do IPN jako dar najbliższych krewnych Śmigacza – jego córki Aleksandry Szczygielskiej oraz wnuczki Małgorzaty Szczygielskiej-Scott.

Henryk Śmigacz wykonywał zdjęcia na zlecenie Delegatury Rządu na Kraj, głównie na obszarze północnego Śródmieścia jako fotograf cywilny. Jedna z fotografii z jego archiwum z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Henryk Śmigacz wykonywał zdjęcia na zlecenie Delegatury Rządu na Kraj, głównie na obszarze północnego Śródmieścia jako fotograf cywilny. Jedna z fotografii z jego archiwum z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Nowe nabytki trafiły do zasobów IPN dzięki działającemu już od ponad czterech lat Archiwum Pełnego Pamięci. Przedsięwzięcie, w ramach którego działa specjalny portal archiwalny, ma za zadanie pozyskiwanie i zabezpieczanie dokumentów dotyczących najnowszej historii Polski.

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Niektóre ze zdjęć nie były wcześniej znane (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Niektóre ze zdjęć nie były wcześniej znane (Radek Pietruszka / PAP)

Poza fotografiami dotyczącymi powstania w lecie 1944 r. przekazane do Archiwum IPN materiały Śmigacza to m.in. jego dokumenty osobiste, ale także zdjęcia zniszczeń Warszawy dokonanych podczas bombardowania w 1939 r. oraz kolekcja szklanych negatywów prezentująca polskich artystów, m.in. Jana Kiepurę, Adolfa Dymszę, Henryka Szwajcera, Irenę Brodzińską, Edmunda „Waydę” Szymaszkiewicza czy sztuki teatralne wystawiane w Łodzi.

„Wśród zdjęć Henryka Śmigacza szczególnie cenne są kadry przedstawiające powstańców ze zgrupowania ‘Gurt’ na barykadzie w okolicy hotelu Astoria na ul. Chmielnej oraz sceny ze szpitala polowego na ul. Złotej 22, mieszczącego się tuż przy budynku (Złota 24), w którym w latach 1942-1944 Śmigacz prowadził zakład fotograficzny. Niektóre z tych zdjęć były wprawdzie publikowane, ale dotychczas nie znano ich autora” – podkreśliła Kruk, zwracając też uwagę, że pozyskanych fotografii Śmigacza nie uda się znaleźć np. w internetowej fototece Muzeum Powstania Warszawskiego.

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Część zdjęć została wykonana w szpitalu polowym przy ul. Złotej 22, mieszczącym się obok budynku, w którym Śmigacz prowadził zakład fotograficzny (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Część zdjęć została wykonana w szpitalu polowym przy ul. Złotej 22, mieszczącym się obok budynku, w którym Śmigacz prowadził zakład fotograficzny (Radek Pietruszka / PAP)

„Fotografie są doskonałej jakości i z pewnością będą cennym uzupełnieniem ikonografii tematu. Być może dalsze prace przy ich opracowaniu i opisie pozwolą na rozpoznanie pokazanych na nich osób i uzupełnienie ich biografii. Unikatowy charakter mają także szklane negatywy przedstawiające zniszczenia stolicy we wrześniu 1939 r. Można na nich zobaczyć m.in. zbombardowany Zamek Królewski i ratujących go strażaków” – dodała szefowa Archiwum IPN.

Instytut przypomniał również wspomnienia Śmigacza dotyczące początku II wojny światowej i niemieckiego bombardowania Warszawy.

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Henryk Śmigacz razem z Janem Rysiem dokumentował przebieg działań wojennych w stolicy (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Henryk Śmigacz razem z Janem Rysiem dokumentował przebieg działań wojennych w stolicy (Radek Pietruszka / PAP)

„Robiłem zdjęcia, gdy mieszkańcy Starówki, wśród nich moi sąsiedzi, próbowali gasić płonący Zamek; nie zważając na niebezpieczeństwo, ratowali bezcenne zabytki. To dzięki nim część zamkowych eksponatów ocalała. Utrwaliłem na szklanych kliszach 9×12 cm swego aparatu Zeiss Ikon Nettar hitlerowskie samoloty zrzucające bomby na Zamek. Wykonałem wiele zdjęć z ulicy Podwale, skąd obiektyw obejmował widok całego Zamku. Na moich oczach waliły się stropy zamkowe, wylatywały okna z futrynami, impet darł na strzępy wspaniałe kobierce” – czytamy w książce „Z historii fotografii wojennej” Henryka Latosia.

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. (Radek Pietruszka / PAP)

Po upadku powstania Henryk Śmigacz razem z żoną Jadwigą i córką Aleksandrą ewakuowali się ze stolicy. Po wojnie zamieszkali w Łodzi i tam Śmigacz założył zakład fotograficzny przy ul. Piotrkowskiej. Stał się kronikarzem łódzkiej sceny teatralnej od końca lat czterdziestych do lat sześćdziesiątych XX wieku.

Kolekcję Śmigacza włączono do zasobu archiwalnego pod sygnaturą IPN BU 4111. W najbliższym czasie zostanie ona w odpowiedni sposób zabezpieczona pod względem konserwatorskim, a także opracowana merytorycznie oraz zdigitalizowana.

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Niektóre ze zdjęć nie były wcześniej znane lub nie znano ich autora (Radek Pietruszka / PAP)

Fotografia z archiwum Henryka Śmigacza z okresu Powstania Warszawskiego, zaprezentowana w IPN w Warszawie, 30.07.2021 r. Niektóre ze zdjęć nie były wcześniej znane lub nie znano ich autora (Radek Pietruszka / PAP)

Portal Archiwum Pełne Pamięci dostępny jest na stronie www.archiwumpamieci.pl i jest także platformą wymiany informacji z potencjalnymi darczyńcami. Dzięki niemu można się dowiedzieć, jakie dokumenty można przekazać do IPN, w jaki sposób to zrobić i z kim się kontaktować. Ze względu na to, że archiwalia mają być pozyskiwane przez Instytut nie tylko w Polsce, lecz i poza jej granicami, portal ma być prowadzony również w języku angielskim i rosyjskim.

W tym roku mija 77 lat od Powstania Warszawskiego, które było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło 40-50 tys. powstańców. Zryw planowany na kilka dni, trwał ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców stolicy – ok. 500 tys. – wypędzono z miasta, które następnie zostało przez Niemców niemal całkowicie spalone i zburzone.

Autor, Norbert Nowotnik, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję