Dwa bobry w Kolumbii Brytyjskiej, których tamy i zalewiska przeszkadzały farmerom, zostały przesiedlone. Będą odtwarzać tereny podmokłe w miejscach, gdzie to potrzebne. Zdjęcie ilustracyjne (Francesco Ungaro / Unsplash)
Dwa dorosłe bobry w Kolumbii Brytyjskiej, których tamy i tworzone przez nie zalewiska przeszkadzały farmerom, zostały przesiedlone. Bez przeszkód będą odtwarzać tereny podmokłe tam, gdzie są potrzebne.
Jedno ze zwierząt było zranione i w ośrodku Interior Wildlife Rehabilitation Society (IWRS) zostało wyleczone. Para bobrów została właśnie wypuszczona na terenie rezerwatu Indian Nooaitch, gdzie potrzebne są, by odtworzyć wysychające tereny podmokłe. Odtwarzanie bagien zwiększa odporność na pożary, suszę, a jednocześnie pomaga chronić przed powodziami – przypomniała IWRS w mediach społecznościowych.
Bobry zostały odłowione na prośbę właścicieli terenów w pobliżu Merritt w Kolumbii Brytyjskiej pod koniec czerwca br. przez biologa Toma Willmsa. Willms zawiózł je ośrodka IWRS, z którym współpracuje. Jest to organizacja będąca częścią projektu ochrony środowiska prowadzonego przez Nicola Valley Institute of Technology (NVIT) – podała IWRS.
Publiczny nadawca CBC cytuje biologów, którzy przypomnieli, że polowania doprowadziły do „drastycznego” spadku populacji bobrów i właśnie dlatego zaczęły wysychać bagna. Zbyt mała liczebność bobrów oznacza, że za mało jest zalewisk tworzonych przez tamy i utrzymujących wilgotność bagien. Biolodzy sami zaczęli odbudowywać wzorowane na bobrzych konstrukcjach tamy i właśnie na tych terenach wypuszczane są niechciane gdzie indziej zwierzęta.
W ośrodku IWRS bobrom nadano imiona Emma i Thor.
Z Toronto Anna Lach, PAP.
