W niedzielę w okolicy miejscowości Kiskunfélegyháza (wym. Kiszkunfeleghaza) na południu Węgier doszło do wypadku autobusu wiozącego polskich turystów z Bułgarii do kraju – poinformowało MSZ. Jeden z pasażerów nie żyje.
„Dziś, 9.08.2020 r., ok godz. 6 w okolicy miejscowości Kiskunfélegyháza na południu Węgier doszło do wypadku autobusu wiozącego polskich turystów z Bułgarii do kraju. Jeden z pasażerów nie żyje, a 24 osoby znalazły się w szpitalu. Trzy z nich są w stanie ciężkim. Przyczyny wypadku nie są na razie znane” – poinformowało w komunikacie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wcześniej informowano, że do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę, ok. godz. 2.30.
Resort przekazał, że poszkodowani zostali objęci opieką polskich służb konsularnych. „Na miejsce zdarzenia udaje się Konsul RP w Budapeszcie, znajduje się tam również konsul honorowy, który w szpitalu pomaga lekarzom i policji w porozumiewaniu się z poszkodowanymi” – czytamy.
Konsul Honorowy w Segedynie Karol Biernacki poinformował w niedzielę w TVP Info, że wszystkie osoby, które ucierpiały w wypadku, zostały rozwiezione do pobliskich szpitali.
„Na ten moment wiemy tyle, że autokar wracał z Bułgarii do Polski. W godzinach rannych, kiedy wszyscy podróżujący spali, w pewnym momencie poczuli, że autobus zjeżdża z autostrady i się przewraca. Wiemy, że wszystkie osoby zostały błyskawicznie rozwiezione do pobliskich szpitali, niektóre do innych miast” – powiedział Biernacki. Jak dodał, najbardziej poszkodowani w wypadku zostali przewiezieni do kliniki uniwersyteckiej w Segedynie.
Jak informuje MSZ: „Rodziny poszkodowanych mogą uzyskać informacje pod numerami telefonu organizatora wyjazdu: 33 811 04 54, 33 811 04 55 oraz pod numerem 0036 305 333 036.”.
Rzecznik węgierskiego Krajowego Pogotowia Ratunkowego Pál Győrfi podał w niedzielę, że jedna osoba zginęła, a 34 zostały ranne, w tym – trzy ciężko, w wypadku polskiego autokaru, który zjechał z autostrady. Do wypadku doszło na autostradzie M5 niedaleko miasta Kiskunfélegyháza, która jest jedną z głównych magistrali komunikacyjnych kraju.
Węgierskie służby ratownicze skierowały do akcji dwa helikoptery i 14 karetek pogotowia. Przyczyny wypadku nie są na razie znane – podała w swym komunikacie węgierska policja.
Liczące ponad 30 tys. mieszkańców miasto Kiskunfélegyháza leży w komitacie (odpowiednik województwa) Bács-Kiskun, na południowy wschód od Budapesztu.
Źródła: PAP, Ministerstwo Spraw Zagranicznych.