Modlitwą Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha i złożeniem wieńców m.in. przez prezydenta RP Andrzeja Dudę przy Pomniku Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie upamiętniono 78. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.
Punktualnie o godz. 12 w Warszawie rozległ się dźwięk syren, którym uczczono pamięć o powstańcach z getta warszawskiego.
Główne uroczystości 78. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim odbyły się w reżimie sanitarnym przy Pomniku Bohaterów Getta na Muranowie.
Rozpoczęło je odśpiewanie w jidysz hymnu powstańców getta warszawskiego „Zug nyszt kejn mul”. Centralną część stanowiła modlitwa na żywo Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha.
Okolicznościowe wieńce złożyli m.in. prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, prezes Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce Artur Hofman, dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Monika Krawczyk, przedstawiciel ministra obrony narodowej.
„W 2021 r., podobnie jak w zeszłym, z powodu pandemii COVID-19 obchody rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim będą odbywać się głównie w internecie. Jednak to, co najważniejsze pozostaje niezmienne – to pamięć o wszystkich mieszkańcach getta warszawskiego – pomordowanych i ocalałych” – poinformowała PAP specjalistka ds. promocji Muzeum Getta Warszawskiego Agata Olenderek.
Jak wyjaśniła, „całe środowisko żydowskie w Warszawie, mimo pandemii, odda hołd bohaterom powstania w getcie warszawskim, bo pamięć o nich, o ich odwadze i wielkim poświęceniu zawsze dodaje sił i daje nadzieję”.
Po części oficjalnej delegacje Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, Muzeum Getta Warszawskiego i Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma przejdą w Marszu Pamięci Powstańców, odwiedzając Pomnik Bohaterów Getta – właz, Pomnik Żegoty, Płytę Szmula Zygielbojma (przy ul. Lewartowskiego 6), Bunkier Anielewicza (przy rogu ul. Miłej i Dubois), Umschlagplatz (przy ul. Stawki 4/6).
Wiązanki zostaną złożone także przy tablicach pamięci Pawła Frenkla (ul. Muranowska 1 oraz Grzybowska 5A), przy Murze Getta (ul. Sienna 55) i przy Pomniku Ewakuacji Bojowników Getta Warszawskiego (ul. Prosta 51).
Organizatorem warszawskich uroczystości jest Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce, a współorganizatorami Muzeum Getta Warszawskiego, Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma oraz Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
78 lat temu, 19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim wybuchło powstanie. Było ono największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a także pierwszym powstaniem wielkomiejskim w okupowanej Europie.
Warszawskie getto było największym spośród założonych przez Niemców, a pierwsze koncepcje jego utworzenia Niemcy podjęli już na początku listopada 1939 r. Jesienią zaczęły pojawiać się przypadki tyfusu – wtedy rozeszła się pogłoska, że źródłem tej choroby jest część miasta najliczniej zamieszkana przez Żydów. Na przełomie zimy i wiosny zaczęły być widoczne tablice informujące o strefie zagrożenia tyfusem, a w marcu 1940 r. Adam Czerniaków, prezes warszawskiego Judenratu, otrzymał rozkaz zbudowania muru wokół „obszaru dotkniętego epidemią”, jak Niemcy określali tę część miasta.
Walki rozpoczęły się rankiem 19 kwietnia 1943 r., kiedy 850 członków Waffen-SS uzbrojonych w karabiny maszynowe, miotacze płomieni, działka, wozy pancerne i czołgi wkroczyło na teren getta bramą od strony Nalewek. Zostali oni zaatakowani przez żydowskich powstańców, którzy w pierwszym starciu odnieśli sukces. Po południu tego samego dnia liczniejsze i lepiej uzbrojone oddziały niemieckie, dowodzone przez wysokiego oficera SS Jürgena Stroopa, ponownie wkroczyły na teren getta.
W walkach wzięło udział ok. tysiąca słabo uzbrojonych powstańców. Niemcy przeciwstawili im ponad 2 tys. członków Wehrmachtu, SS oraz pomocniczych oddziałów ukraińskich i łotewskich. Przeciwko powstańcom użyte zostały pojazdy opancerzone oraz artyleria.
8 maja Niemcy odkryli i otoczyli ogromny schron przy ul. Miłej 18, w którym znajdowało się kilkuset ludzi, w tym sztab ŻOB i ponad 100 żydowskich bojowników. Na wezwanie Niemców cywile wyszli, natomiast większość powstańców razem z dowódcą Mordechajem Anielewiczem popełniła samobójstwo.
Walki pojedynczych grup powstańczych trwały jednak dalej, w maju i czerwcu. Dla Niemców symbolicznym aktem „zakończenia misji ostatecznego rozprawienia się z Żydami Warszawy” było wysadzenie w powietrze 16 maja Wielkiej Synagogi przy ul. Tłomackie.
Autor: Grzegorz Janikowski, PAP.