Urządzenia i dokumenty, które zapisały się w historii świata. Do 12 października w Krakowie, gdzie 102 lata temu najbardziej znani przedstawiciele lwowskiej szkoły matematycznej rozpoczęli współpracę, można bezpłatnie zwiedzać ekspozycję „Cyfry, Kody, Szyfry – 100 Lat Niepodległej” towarzyszącą IV Europejskiemu Forum Cyberbezpieczeństwa – CYBERSEC 2018. Pokazuje ona wkład polskich uczonych w dziedzinie matematyki i kryptologii. Niewątpliwą atrakcją wystawy jest egzemplarz niemieckiej, oryginalnej, wojskowej maszyny szyfrującej – Enigmy, wypożyczonej ze zbiorów Agencji Wywiadu.
Słynna Enigma na wyciągnięcie ręki
– Chcemy zwrócić uwagę na polskie osiągnięcia w dziedzinie bezpieczeństwa informacji, ale też na niezwykłych polskich matematyków działających po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku – tłumaczy Michał Chlipała, kurator wystawy.
Enigmę zaprojektował inżynier Artur Scherbius, który jednak nie doczekał czasu jej największej popularności. Na początku służyła cywilnym przedsiębiorcom do szyfrowania korespondencji firmowej. W 1926 roku trafiła do niemieckiej marynarki wojennej, a następnie do wojsk lądowych.
Twórcy wystawy przypominają osiągnięcia Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego. Ci wybitni matematycy dzięki wynalezieniu rewolucyjnych metod dekryptażu już w latach 30. złamali kod Enigmy. Wybuch II wojny światowej uniemożliwił im dalszą pracę nad rozpracowywaniem coraz bardziej skomplikowanych wersji maszyny. Polacy wszystko, co udało im się ustalić, przekazali aliantom wraz z dokumentacją.
Tworzeniem jeszcze bardziej zaawansowanych urządzeń do dekryptażu wiadomości Enigmy zajął się m.in. Alan Turing, brytyjski matematyk i kryptolog, jego postać także przypomniano na wystawie.
Kawiarnia Szkocka we Lwowie
Nie zabrakło też historii legendarnej lwowskiej szkoły matematycznej, skoncentrowanej wokół Stefana Banacha i Hugona Steinhausa. Ulubionym miejscem spotkań naukowców była Kawiarnia Szkocka. Toczyli tam dyskusje i spisywali, zazwyczaj na marmurowym blacie stolika, problemy i zagadki matematyczne. W 1935 roku Łucja Banach przyniosła gruby brulion, gdzie zaczęto je wpisywać. Tak powstała „Księga Szkocka”. Na ekspozycji można zobaczyć kopię tego zbioru, zawierającego najistotniejsze matematyczne zagadnienia.
Matematyka wspólnym mianownikiem wystawy
Michał Chlipała opowiada: – Jedną z bardzo ciekawych postaci okresu międzywojennego był podpułkownik Jan Kowalewski, który w 1920 roku podczas wojny polsko-bolszewickiej jako młody oficer złamał szyfry sowieckie, co przyczyniło się do polskiego zwycięstwa w tej wojnie, a potem szkolił oficerów wojsk japońskich. Po II wojnie światowej zamieszkał na emigracji w Anglii i nawet po przejściu na emeryturę zachował taką jasność umysłu, że na 100-lecie powstania styczniowego złamał szyfry Romualda Traugutta. Co ciekawe, Kowalewski nie był matematykiem, miał wykształcenie handlowe i techniczne. Znakomicie znał kilka języków, mówiono o nim, że potrafi nawet myśleć w języku obcym – mówi kurator wystawy.
Poświęcono też miejsce akcji dezinformacyjnej z 1920 roku, kiedy to polski radiowywiad, nadając Pismo Święte, przez prawie dwie doby zagłuszał częstotliwości sowieckie.
Ponadto zaprezentowano również powojenne osiągnięcia naukowców, m.in. Stanisława Ulama, prof. Henryka Woźniakowskiego i prof. Aleksandra Mądrego, uznawanego za jednego z najwybitniejszych informatyków na świecie.
Michał Chlipała podkreśla: – Wspólnym wątkiem łączącym wszystkie elementy tej ekspozycji jest matematyka, która jak głosi napis na nagrobku Hugona Steinhausa, pośredniczy między duchem a materią.
Na zwiedzających czeka niespodzianka. Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości będą mogli złożyć Polsce zaszyfrowane kodem Enigmy życzenia za pomocą dotykowych ekranów.
Wystawę zorganizowaną przez Instytut Kościuszki i sfinansowaną ze środków sponsorów można oglądać do 12 października, od wtorku do niedzieli, od godz. 12.00 do 18.00, na II piętrze Pałacu Czeczotki.
A.I., źródła: PAP, cybersecforum.eu.