WASZYNGTON – Prezydent Donald Trump powiedział podczas rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą, że rozważa propozycję swojego odpowiednika w sprawie umieszczenia amerykańskiej bazy wojskowej w Polsce z powodu obaw przed rosyjską agresją wojskową w tamtym regionie.
Ze strony Andrzeja Dudy padła propozycja zapłaty ponad 2 mld dolarów za stałą bazę, o czym powiedział Donald Trump, który cytował to jako potencjalny model współpracy dla innych „zamożnych” krajów, które poprosiły o amerykańską obecność wojskową.
„Prezydent zaproponował nam na ten cel ponad 2 miliardy dolarów, więc przyglądamy się temu” – powiedział Donald Trump 18 września podczas wspólnej konferencji prasowej w Białym Domu. „Przyglądamy się temu, po pierwsze, od strony ochrony militarnej dla obu krajów, a także od strony kosztów”.
Przed spotkaniem w Białym Domu powiedział do dziennikarzy, że kwestia bezpieczeństwa w Polsce była dla niego „niezmiernie” ważna.
W roku 1997 Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO zawarli pakt z Rosją, który uniemożliwił NATO stałe rozmieszczenie „znacznej liczby” sił zbrojnych w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, wliczając w to stałe bazy. Traktat pozostawił jednak możliwość „wzmocnienia” w przypadku obrony przed groźbą agresji, o czym powiedział Andrzej Duda.
Przypomniał również o rosyjskiej inwazji na Gruzję w roku 2008, aneksji Krymu w roku 2014 i o niedawnym naruszeniu porozumień w kwestii zawieszenia broni w okręgu Doniecka i Ługańska na Ukrainie jako namacalnym „zagrożeniu agresją”.
„Jestem przekonany, że nie ma skuteczniejszej metody zapobiegania wojnie niż postawa, która pokazuje, że możemy odeprzeć potencjalny atak” – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda zaproponował, by nadać tej bazie lub bazom nazwę „Fort Trump”, najwyraźniej nawiązując do skłonności prezydenta Trumpa do dodawania swojego nazwiska do nazw wzniesionych przez siebie budynków, takich jak Trump Tower w Nowym Jorku i Trump International w Waszyngtonie.
Obaj przywódcy zgodzili się również na współpracę w dziedzinie energii, chociaż nie ogłoszono w tej sprawie podpisania żadnej konkretnej umowy.
Polska próbuje odejść od korzystania z rosyjskiego gazu ziemnego i zastąpić go gazem ze Stanów Zjednoczonych oraz Norwegii, jednocześnie buduje w tym celu odpowiednią sieć zaopatrzenia. Andrzej Duda przytoczył historię, kiedy to w czasie konfliktu Rosja odcinała dostawy gazu do skłóconych z nią krajów, dlatego temat gazu ziemnego stał się dla Polski kwestią bezpieczeństwa narodowego, gdyż dwie trzecie polskiego zapotrzebowania na to paliwo jest pokrywane przez Gazprom, nad którym z kolei kontrolę sprawuje Kreml.
W czerwcu, po podpisaniu przez polską państwową spółkę gazowniczą pięcioletniego kontraktu na dostawy gazu z brytyjską firmą energetyczną z oddziałem w USA, Stany Zjednoczone wysłały do Polski pierwszą dostawę skroplonego gazu ziemnego.
„Wierzę w to głęboko, że […] będziemy nie tylko realizowali, zapewniali swoje potrzeby energetyczne, ale że będziemy mogli także ten gaz przesyłać do naszych sąsiadów, choćby w ramach współpracy Trójmorza, budowy interkonektorów” – powiedział Andrzej Duda odnośnie gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych.
Inicjatywa Trójmorza stanowi dla krajów Unii Europejskiej w Europie Środkowej i Wschodniej platformę do rozmów na temat kwestii, które dotyczą 12 państw członkowskich.
Prezydent Donald Trump powiedział, bez podawania harmonogramu, że w kwestii bezpieczeństwa energetycznego Stany Zjednoczone i Polska planują rozpocząć „dyplomatyczną wymianę na wysokim szczeblu”.
„Stany Zjednoczone i Polska są mocno zaangażowane w dywersyfikację energetyczną w całej Europie. Żaden naród nie powinien być uzależniony od jednego zagranicznego dostawcy energii” – dodał prezydent Donald Trump.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2018-09-18, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/trump-to-polish-president-us-to-consider-military-base-in-poland_2664794.html