Świat wirtualny zaczyna przesłaniać dziecku rzeczywistość. Co zrobić, by ochronić młodego człowieka przed uzależnieniem od sieci?
„‘Jeszcze chwilę, muszę to dokończyć’ – młody człowiek przedłuża, negocjuje, a nawet szantażuje albo zaczyna surfować w sieci po kryjomu. Kiedy rodzic wchodzi do pokoju, widzi dziecko pochylone nad urządzeniem. Jest na nim skoncentrowane, więc odpowiada coś beznamiętnie dla świętego spokoju, żeby dorosły zniknął, a ono zajęło się światem wirtualnym. […] Jest drażliwe, cały czas sprawdza w telefonie, co się dzieje, nie odstępuje go, a na jakiekolwiek próby ingerencji ze strony rodziców reaguje złością” – mówi ...