Wolontariuszka z Dorohuska: Uchodźcy z Ukrainy płaczą, jak wchodzą do punktu recepcyjnego
W punkcie recepcyjnym w Dorohusku (lubelskie) przybywa uchodźców z Ukrainy, są to głównie kobiety z dziećmi. „Płaczą, jak wchodzą. Żal patrzeć na tych ludzi, szczególnie na dzieci” – powiedziała PAP wolontariuszka Edyta Soborska. Reporter PAP był w piątek w punkcie recepcyjnym w Dorohusku utworzonym dla obywateli Ukrainy uciekających przed wojną. Wójt gminy Dorohusk Wojciech Sawa podał, że pierwsi uchodźcy trafili do punktu w czwartek około godz. 16. W piątek do południa przez punkt przewinęło się ok. 160 osób, ...