We Włoszech opiekunowie psów, które osiągnęły wiek uprawniający je do opuszczenia służby wojskowej, będą mieli prawo do przyprowadzania podopiecznych na bezpłatne wizyty weterynaryjne. Na zdjęciu ilustracyjnym owczarek belgijski w nieoznaczonej lokalizacji (Welcome to all and thank you for your visit ! ツ / Pixabay)
Służąc w wojsku, muszą sprostać bardzo wysokim wymaganiom, nie każdy czworonóg nadaje się do takiej pracy. Fizycznie nie noszą munduru, ale w sercu nie brakuje im odwagi i poświęcenia. Wielokrotnie ratowały życie ludzi i często towarzyszą żołnierzom w najtrudniejszych misjach, także na wojnie. Co się z nimi dzieje, gdy przestają służyć? O zabezpieczenie losu psów pracujących we włoskim wojsku zadbały tamtejsze władze. Za niezwykłe oddanie rząd przyznał czworonogom bezpłatną opiekę weterynaryjną po przejściu do cywila. To zdaniem urzędników ma zagwarantować psom spokojną emeryturę po zakończeniu pobytu w jednostkach wojskowych.
Większa szansa na dom i zasłużoną, spokojną starość
Wedle rządowego rozporządzenia opiekunowie psów, które osiągnęły wiek uprawniający je do opuszczenia służby, będą mieli prawo do przyprowadzania podopiecznych na bezpłatne wizyty weterynaryjne.
Po odbytej służbie w wojsku psy zwykle trafiają do domów swoich dotychczasowych przewodników, ponieważ przez lata wspólnej pracy nawiązuje się między nimi silna więź.
Wysłuchany apel
Nowe przepisy to odpowiedź na prośby kierowane do włoskiego Ministerstwa Obrony. Apelowano w nich o zapewnienie tym psom „godności na emeryturze”, na jaką bez wątpienia zasługują.
Rozporządzenie ma zachęcić środowisko do podjęcia dalszych kroków w otaczaniu psów wojskowych opieką, by dużo łatwiej było znaleźć dom dla czworonożnych żołnierzy.
Tym bardziej że obecnie służą m.in. w jednostkach antyterrorystycznych w różnych formacjach sił zbrojnych i karabinierów. Wśród nich znajdują się też psy, które towarzyszyły żołnierzom podczas misji w Afganistanie.
A.I., źródło: PAP.
