Skutki wichury, która przeszła w nocy nad Kołobrzegiem, 10.02.2020 r. (Marcin Bielecki / PAP)
W niedzielę i poniedziałek strażacy odnotowali w sumie 4839 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Łączny bilans poszkodowanych to trzy ofiary śmiertelne i dwanaście rannych – poinformował we wtorek PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
W niedzielę i poniedziałek strażacy odnotowali w sumie 4839 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Do 4240 z nich doszło w poniedziałek – tego dnia strażacy najczęściej interweniowali w województwach podkarpackim (907 zdarzeń), dolnośląskim (699) i małopolskim (550).
W wyniku zdarzeń powodowanych silnym wiatrem na miejscu zginęły dwie osoby, kolejna zmarła w szpitalu.
Strażacy usuwają powalone drzewo po wichurze w miejscowości Wieniotowo w gminie Ustronie Morskie, 10.02.2020 r. (Marcin Bielecki / PAP)
W poniedziałek rannych zostało 10 osób – 4 osoby zostały poszkodowane w województwie małopolskim, 2 w łódzkim i po jednej w kujawsko-pomorskim, mazowieckim, podkarpackim i śląskim. Osobą poszkodowaną w województwie śląskim jest strażak, który doznał niegroźnych obrażeń podczas usuwania drzewa.
Łącznie od niedzieli do poniedziałku rannych zostało 12 osób.
Strażacy usuwają powalone drzewo we wsi Hureczko, po wichurach na Podkarpaciu, 10.02.2020 r. (Darek Delmanowicz / PAP)
„W poniedziałek wiatr uszkodził 871 budynków, w tym 607 budynków mieszkalnych. Wszystkie te budynki zostały zabezpieczone przez strażaków. Najwięcej, bo 385 budynków, zostało uszkodzonych w województwie podkarpackim” – powiedział Frątczak.
W poniedziałek w działaniach uczestniczyły 5762 zastępy PSP i OSP. To jest łącznie 25 859 strażaków. Dzień wcześniej przy zdarzeniach powodowanych silnym wiatrem pracowało prawie 3,8 tys. strażaków. Strażacy przede wszystkim usuwali połamane drzewa i zabezpieczali dachy.
Autorka: Olga Zakolska, PAP.
