Msza święta i Apel Pamięci z okazji przypadającej 1 sierpnia 80. rocznicy Powstania Warszawskiego odbyły się w środę na stołecznym Placu Krasińskich. Obecni byli m.in. prezydent Polski Andrzej Duda i prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier, powstańcy warszawscy i mieszkańcy stolicy. Polacy nigdy nie zapomną o Powstaniu Warszawskim, a Niemcom nie wolno nigdy o nim zapomnieć. Proszę, właśnie dzisiaj i właśnie tu, o wybaczenie – powiedział prezydent RFN podczas przemówienia na placu.
„Państwo, polscy obywatele i obywatelki, nigdy nie zapomnieli Powstania Warszawskiego i nigdy go państwo nie zapomną. A nam, Niemcom, w których imieniu dzisiaj do państwa przemawiam, nam nie wolno go zapomnieć” – powiedział prezydent Steinmeier w środę na Placu Krasińskich.
„Nie możemy i nie zapomnimy, jak niezmierne cierpienie przynieśliśmy sąsiedniemu krajowi; z jaką brutalnością, z jaką żądzą niszczenia niemieccy okupanci traktowali całą ludność, po tym, kiedy 1 września 1939 napadli na Polskę, a potem ten kraj, jego miasta i wsie spustoszyli” – mówił. Dodał, że wie, iż do dziś wiele polskich rodzin odczuwa cierpienie i smutek. Podkreślił, że Powstanie Warszawskie i walka Armii Krajowej z niemiecką okupacją to jedno z najważniejszych wydarzeń historii Polski, jest symbolem oporu, a ruch wolnościowy lat 80., „który był wzorem dla wielu innych i który wreszcie doprowadził do wolności we wschodniej i środkowej Europie, także we wschodniej połowie mojego kraju”.
Pojednanie, które się dokonało
Zaznaczył, że „każde słowo wydaje się za słabe, by nazwać to bestialstwo” oraz że chce wypowiedzieć tylko jedno zdanie, które pochodzi prosto z serca. „Proszę, właśnie dzisiaj i właśnie tu, o wybaczenie” – powiedział.
„To niemiecki nacjonalizm, imperializm i rasizm doprowadził do tych strasznych zbrodni, przed którymi Polska broniła się w Powstaniu Warszawskim. Nie może do tego nigdy więcej dojść” – powiedział i podkreślił, że z przeszłości trzeba się uczyć, by przyszłość była lepsza.
Według prezydenta Niemiec pojednanie i zbliżenie obu krajów które, które się dokonało, jest „prawie cudem, za który możemy być wdzięczni”. „Ale pojednanie i dobre sąsiedztwo nie spadły z nieba i nadal nie będą spadać z nieba. Wiem, że nie tylko walka przeciw niemieckim okupantom wymagała odwagi, także historia pojednania z Niemcami wymagała odwagi” – mówił.
Zwrócił uwagę na współdziałanie Polski i Niemiec w NATO i UE na rzecz bezpieczeństwa Europy we wsparciu Ukrainy. „My, Polacy i Niemcy, jesteśmy i pozostaniemy solidarni. Także do tego zobowiązuje nas dzisiejsza rocznica” – dodał.
Zaznaczył, że 80 lat po wojnie „chodzi nie tylko o ‘nigdy więcej’”, ponieważ wojna znowu jest w Europie.
Przypomniał, że niemiecki rząd przyjął właśnie koncepcję Domu Polskiego w Berlinie. Zapewnił, że rządy obu państw utrzymują ścisły dialog w sprawie zadośćuczynienia dla żyjących ofiar niemieckiej okupacji. Słuchający Steinmeiera kilkakrotnie przerywali jego przemówienie oklaskami. Pod koniec grupa osób wznosiła też okrzyki „reparacje”.
Źródła: PAP, Prezydent.pl.