Podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został ugodzony nożem przez napastnika, który wbiegł na scenę.
O godz. 20, gdy odliczano czas do „Światełka do nieba”, na scenę, na której był Adamowicz, wtargnął mężczyzna. Na nagraniu zdarzenia widać, jak przebiega przez scenę, podbiega do prezydenta Gdańska i uderza go nożem. Później, chodząc po scenie, podnosi w górę ręce w geście zwycięstwa, ponownie podchodzi do Adamowicza i zabiera mikrofon.
Na scenie reanimowano Adamowicza, potem przewieziono go do szpitala. Tam lekarze przeprowadzili operację prezydenta Gdańska. – Przetoczyliśmy 41 jednostek krwi. Urazy były bardzo ciężkie – poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny – mówił chirurg, który operował prezydenta Adamowicza
O stanie zdrowia Pawła Adamowicza na bieżąco informowany jest prezydent Andrzej Duda. Słowa wsparcia i otuchy płyną ze wszystkich stron sceny politycznej, także z zagranicy.
Trwa zbiórka krwi
Tłumy gdańszczan od poniedziałkowego rana oddają krew dla prezydenta miasta. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku zaapelowało w niedzielę wieczorem o oddawanie krwi dla Pawła Adamowicza. Jak podało Centrum, chodzi zwłaszcza o krew 0Rh-. W RCKiK zarejestrowało się już ponad 100 osób.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni za dar, który czynią gdańszczanie w tej tragicznej sytuacji. Musimy kierować się racjonalnością, żeby mieć w magazynach tyle krwi, żeby nie ulegała ona później zniszczeniu, bo ma swoją datę przydatności – podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor RCKiK Wiktor Tyburski. Dodał, że prosi dawców o oddawanie krwi o grupie 0Rh-.
Także minister edukacji narodowej Anna Zalewska w poniedziałek na antenie Polskiego Radia 24 zadeklarowała oddanie krwi i zachęcała do tego innych.
– Ponieważ jestem honorowym dawcą krwi – dzisiaj oddaję krew. Zachęcam, szczególnie młodych ludzi, żeby to samo dzisiaj zrobili. Potrzebna jest grupa 0RhD-. Ja taką mam, więc to, co na już mogę w geście solidarności z prezydentem zrobić, zrobię – zadeklarowała Zalewska.
Krew to jeden z najbardziej pożądanych „leków”, jakimi dysponuje medycyna. Mimo znaczącego postępu w nauce, krwi nie można pozyskać inaczej niż od drugiego człowieka.
Mogą ją oddawać osoby od 18. do 65. roku życia, które ważą co najmniej 50 kg. Krwiodawca powinien być zdrowy i w dobrej formie, za każdym razem musi wypełnić ankietę na temat swojego stanu zdrowia i przejść badania – do oddania krwi kwalifikuje lekarz. Na stałe dyskwalifikują przede wszystkim poważne choroby, czasowa dyskwalifikacja może być spowodowana np. przeziębieniem, miesiączką, wyrwaniem zęba, a także zrobieniem tatuażu.
Źródło: PAP.