Bogate archiwa zainicjowanego w 1945 roku przez Stanisława Gajka „Polskiego Atlasu Etnograficznego” (PAE) doczekały się częściowej cyfryzacji. Dzięki projektowi koordynowanemu przez dr Agnieszkę Pieńczak z cieszyńskiego Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach internauci mają już dostęp do kilkunastu tysięcy materiałów dokumentujących kulturę polskiej wsi w II połowie XX wieku. To źródło bezcenne nie tylko dla etnologów, lecz także dla wszystkich osób zainteresowanych tradycyjną polską wsią, zielarstwem lub budownictwem. Udostępnionych zostało ponad 12 tys. fotografii terenowych, a także różnego rodzaju ankiety, w tym te dotyczące zbierania dziko rosnących roślin jadalnych i ziół.
Twórcy projektu postawili sobie za cel naukowe opracowanie wybranych zasobów PAE, zbieranych przez etnologów i folklorystów w II połowie XX wieku.
Jak podają realizatorzy przedsięwzięcia, PAE w odróżnieniu od innych archiwów obejmuje materiały z terenu całej Polski. Umożliwia to przeprowadzanie rozleglejszych i ciekawszych analiz porównawczych nad zróżnicowaniem kulturowym polskiej wsi.
Dr Agnieszka Pieńczak zwraca uwagę, że PAE to jeden z największych projektów etnologicznych w Polsce rozpoczętych po II wojnie światowej, który jest kontynuowany do dziś: – Jego celem, praktycznie od początku, czyli od 1945 roku, jest próba dokonania inwentaryzacji polskiej kultury ludowej w jej wymiarze czasowym i przestrzennym. Dzisiaj jest to przede wszystkim ogromny zbiór materiałów etnograficznych pochodzących praktycznie z całej Polski.
W zbiorach PAE znajdziemy świadectwa kultury materialnej, duchowej i społecznej, w szczególności dotyczące budownictwa, transportu lądowego, obrzędowości rodzinnej, a także ankiety powstające podczas badań terenowych i zdjęcia z wyjazdów etnograficznych.
Kilkunastoosobowy zespół w ciągu trzech lat opracowywał naukowo i zajmował się cyfryzacją wybranych części PAE.
Jak wyjaśnia koordynatorka prac: – Celem kończącego się projektu jest udostępnienie w internecie trzech kolekcji. Pierwsza obejmuje nasze najstarsze zbiory, którymi są ankiety z zielnikami pochodzące z lat 1948-1953. Na drugą kolekcję składa się nieco ponad 12 tys. unikatowych fotografii pochodzących z badań terenowych prowadzonych w latach 1954-1971. Trzecia kolekcja obejmuje 780 opublikowanych do tej pory map atlasowych.
Ankiety z zielnikami zawierają wiele informacji z zakresu zielarstwa. Ankietowani wskazywali w nich m.in. które zioła zbierają i jakie mają one zastosowanie, mogli też zamieszczać tam zasuszone liście roślin leczniczych.
Według badaczki temat zielarstwa i zbieractwa dziko rosnących roślin staje się znów popularny i może przyciągnąć uwagę internautów.
W opinii dr Pieńczak szczególną wartość stanowi zbiór 12 tys. 181 nieopublikowanych wcześniej fotografii z badań terenowych. Zdjęcia ilustrują m.in. życie na wsi, codzienne zajęcia, przedmioty używane w gospodarstwach i ówczesne budownictwo.
Dr Agnieszka Pieńczak tłumaczy, że cyfryzacja zasobów to nie tylko efekt wymogów współczesnego świata, lecz także konieczność: – Nasze najstarsze zbiory potrzebowały już konserwacji. Dotyczyło to głównie ankiet z zielnikami, które zawierają oryginalne zasuszone rośliny, wklejane przez tzw. korespondentów terenowych, do których wysyłano te ankiety.
Opublikowane w internecie zasoby przedstawiają jedynie wybrane zagadnienia opracowane w PAE, naukowcy liczą na kolejne tego typu przedsięwzięcie: – Chcielibyśmy zdigitalizować i opracować zbiory dotyczące obrzędowości rodzinnej, a więc praktyk związanych z narodzinami, weselem i pogrzebem. Dzisiaj ludzie poszukują tego typu informacji, które wiążą się z zachowaniem tzw. niematerialnego dziedzictwa kulturowego – podsumowuje koordynatorka.
W komentarzu dla „The Epoch Times” dr hab. Inga Kuźma z Pracowni Antropologii Praktycznej Uniwersytetu Łódzkiego zaznacza: „Polski Atlas Etnograficzny jest kolejną inicjatywą polskiego środowiska etnologicznego i antropologicznego, by dzielić się wiedzą i popularyzować dokonania badawcze oraz wiedzę o kulturze, regionach, ludziach”.
Łódzka badaczka przypomina także: „W wolnym dostępie czy w częściowo wolnym dostępie (co zależy od praw autorskich) są upublicznione już m.in. takie zbiory w postaci cyfrowej jak łódzkie repozytorium cyfrowe zbioru fotografii „Robotnicy w XIX i XX wieku” oraz poznańskie Cyfrowe Archiwum im. Józefa Burszty”.
Jednym z zainteresowań badawczych dr Kuźmy są źródła i ich cyfrowe przetwarzanie. W jej ocenie tego rodzaju projekty spełniają dwie funkcje. Jedną, bardziej prozaiczną, jest „swoiste odkurzenie archiwów i szansa na zabezpieczenie, konserwację i przedłużenie życia materiałów istniejących w postaci tradycyjnej – m.in. na papierze, kalce, błonie filmowej – przekładając je na bity. Materiały takie, mające co najmniej kilkadziesiąt lat, są materialnym świadectwem, jak powstawała wiedza, czyli jak rozwija się nauka”.
Druga funkcja, którą wymienia łódzka badaczka, jest istotniejsza. Materiały „są zapisem określonego czasu, miejsca, ludzi i są ciągle otwarte na nowe odkrycia, interpretacje i dyskusję. Wiedza etnologiczna nie jest zamknięta na raz już kiedyś wymyślone wyjaśnienie”.
Dr Kuźma przekonuje: „Digitalizacja tego typu zbiorów pokazuje, jak atrakcyjna jest etnologia i antropologia kulturowa, dawniej zwana etnografią. A polega ona na poznawaniu cudzej rzeczywistości od kulis, od często dosłownie rozumianej kuchni, z perspektywy zajęć gospodarskich, czyli także zwierząt i przedmiotów, gdy wchodzimy też do świątyń, dzieląc czas rytuałów i codzienności oraz choroby i śmierci z badanymi, którzy przekazują badaczom i badaczkom swoją wiedzę i doświadczenia”.
Badaczka dodaje, że takie projekty „są okazją, by pokazać dokonania etnologii w trybie open source, gdy można dla nich znaleźć miejsce w otwartej sieci. Jest to bardzo ważne, by dzięki temu wzbogacać wręcz ogólnoświatową wiedzę (internet nie ma w zasadzie granic), podawać sprawdzone i prawdziwe fakty, dzielić się bogactwem ludzkiej kultury, nie przekłamując niczego, z szacunkiem do badanych i odbiorców”.
Dr Kuźma akcentuje: „Przekłada się to na wartości edukacyjne, popularyzatorskie, sprzyja idei uczenia się przez całe życie, pomaga rozbudzać zainteresowanie swoim i innymi miejscami na świecie, zmniejsza dystans kulturowy, ponieważ etnologia przy tej okazji tłumaczy, co znaczą zebrane dane, czym była grupa, kultura czy społeczność, po której został utrwalony czasami drobny ślad”.
Projekt „Polski Atlas Etnograficzny – opracowanie naukowe, elektroniczny katalog danych, publikacja zasobów w sieci Internet, etap I” realizowany jest od 2014 roku, koniec przewidziany jest na styczeń 2018. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki przeznaczyło na ten cel blisko 550 tys. zł.
Zdigitalizowane zbiory można oglądać na stronie Polskiego Atlasu Etnograficznego.