W wyniku pożaru, który wybuchł w poniedziałek na statku dla płetwonurków u południowych wybrzeży Kalifornii, 34 osoby uznano za zaginione – podał przedstawiciel straży pożarnej hrabstwa Santa Barbara Mike Eliason. Według straży przybrzeżnej uratowano 5 osób.
Trzydziestu czterech osób „nie można się doliczyć, ale jest tam (przy statku) bardzo gęsta mgła” – powiedział CNN Eliason. „Wciąż mamy nadzieję, że niektórym z nich udało się dopłynąć do brzegu. Gdy zarzucają kotwicę na noc, są dość blisko brzegu. Musimy mieć nadzieję, ale być przygotowani na najgorszy scenariusz” – dodał.
Straż pożarna w Santa Barbara odebrała sygnał „mayday” z jednostki ok. godz. 3.30 w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu lokalnego (12.30 w poniedziałek w Polsce).
Z kolei Bill Nash z biura informacji hrabstwa Ventura poinformował, że w pożarze zginęło wiele osób. „To duża łódź i wiemy, że jest wiele ofiar śmiertelnych. Nie znam dokładnej liczby” – mówił.
Dodał też, że statek znajduje się ok. 20 mil od wybrzeża (ok. 32 km) w Parku Narodowym Channel Islands na Oceanie Spokojnym.
Według cytowanego przez CNN Nathana Alldredge’a z portu Santa Barbara płonąca jednostka to około 20-metrowy statek baza płetwonurków Conception. Wycieczkę statkiem zorganizowała firma Truth Aquatics; trzydniowy rejs – jak wynika z informacji na stronie internetowej firmy – miał zakończyć się w poniedziałek.
Najprawdopodobniej 39 osób na pokładzie
Aaron Bemis ze straży przybrzeżnej podkreślił, że akcja ratunkowa trwa, jednak pożaru na statku wciąż nie udało się ugasić. Pożar „ciągle jest wygaszany i na nowo się wzmaga, prawdopodobnie z powodu paliwa na pokładzie” – podał.
Wyjaśnił, że ponieważ pożar trwa, na razie ratownicy nie są w stanie wejść na pokład jednostki, by szukać ewentualnych ocalałych.
Bemis nie potwierdził informacji o ofiarach śmiertelnych, ponieważ – jak zaznaczył – jest na to „za wcześnie”. Dodał, że na pokładzie najprawdopodobniej było 39 osób. „Pięciu członków załogi było w stanie opuścić pokład, ponieważ byli w kabinie głównej. 34 pasażerów znajdowało się pod pokładem” – mówił.
Wcześniej straż przybrzeżna z Los Angeles podawała, że płonąca jednostka jest w pobliżu wyspy Santa Cruz, ok. 140 km od Los Angeles.
Z kolei telewizja KTLA Live z Los Angeles, powołując się na straż pożarną z Ventury, podała, że 34 osoby poniosły śmierć.
Według CNN płynący statkiem pasażerowie byli uczestnikami wycieczki, podczas której mieli nurkować i obserwować podmorskie życie między innymi wokół leżącej w Parku Narodowym Channel Islands wyspy San Miguel.
Źródło: PAP.