Marszałek Kuchciński przybył w środę na Litwę, gdzie wziął udział w otwarciu wystawy w gmachu litewskiego parlamentu z okazji 550. rocznicy polskiego parlamentaryzmu. Na zdjęciu budynek litewskiego Sejmu (domena publiczna)
Trudno jest odbudować związki międzyludzkie – także związki międzyparlamentarne – kiedy przez parę pokoleń je likwidowano i burzono; uważam, że robimy bardzo szybkie postępy – mówił w środę w Wilnie marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Kuchciński przybył w środę z wizytą na Litwę, gdzie wziął udział w uroczystym otwarciu wystawy w gmachu litewskiego parlamentu z okazji 550. rocznicy polskiego parlamentaryzmu – „Polska. Tradycje parlamentaryzmu do 1791 r.”.
Marszałek Sejmu został zapytany podczas briefingu prasowego, co stoi na przeszkodzie zorganizowania zapowiadanego Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Litwy. – To świadczy o tym, jak trudno jest odbudować związki międzyludzkie – także związki międzyparlamentarne – kiedy przez parę pokoleń je likwidowano i burzono – odpowiedział Kuchciński.
Jednocześnie ocenił, że Polska i Litwa robią i tak „bardzo szybkie postępy”.
– Natomiast mam świadomość, że zmieniający się szybko czas polityczny i społeczny na całym świecie, a także w Europie, zmusza nas do przyśpieszenia tych organizacji – także takich stosunków, jak współpraca parlamentarna Polski i Litwy – podkreślił marszałek Sejmu.
Wskazał, że istnieje już grupa bilateralna Polski i Litwy, która „opiera się na dobrowolności”. – Zgromadzenie Parlamentarne Sejmasu Litwy oraz Sejmu i Senatu Rzeczpospolitej Polskiej to już jest zobowiązanie parlamentów, poprzez podjęcie stosownych uchwał […]. Jesteśmy przygotowani, żeby taką współpracę uruchomić – oświadczył Kuchciński.
Z Wilna Anna Tustanowska, PAP.
