Wysoce prawdopodobne jest spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem także w Białym Domu – ocenił w czwartek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Dodał, że temat ten pojawił się w środowej rozmowie prezydentów, do której doszło przy okazji szczytu NATO.
W środę przy okazji szczytu NATO prezydent Duda dwukrotnie rozmawiał z prezydentem Trumpem. Z informacji Kancelarii Prezydenta RP wynika, że rozmowy dotyczyły m.in. kwestii wzmocnienia polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej w zakresie sprzętu, współpracy jednostek wojskowych oraz zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce.
Paweł Mucha pytany w czwartek w Polsat News, o czym rozmawiał prezydent Duda z prezydentem Trumpem, powiedział, że „była to bardzo dobra rozmowa, która pokazuje, że relacje polsko-amerykańskie są szczególne”. – Widać, że szczególne więzi pomiędzy Polską i Ameryką podkreślane są przez szczególną więź, jaką ma prezydent Duda z prezydentem Donaldem Trumpem. To są serdeczne i dobre relacje – zaznaczył.
Wysoce prawdopodobne spotkanie w Białym Domu
Na pytanie, czy podczas rozmów głów państw Andrzej Duda został zaproszony do Białego Domu, prezydencki minister odpowiedział: – Jest już tak, że te wypowiedzi się pojawiają w przestrzeni publicznej, ale myślę, że kiedy te komunikaty będą ostateczne, to opinia publiczna będzie się dowiadywać o wszystkich szczegółach.
Wiceszef Kancelarii Prezydenta dodał, że prezydent Duda często spotyka się z prezydentem Trumpem, ale – jak zaznaczył – „wysoce prawdopodobne jest spotkanie także w Białym Domu”. Dopytywany, czy ten temat pojawił się podczas środowego spotkania głów państw, Mucha potwierdził: „pojawił się on także w tej rozmowie”. Dodał, że „kalendarze zawsze muszą być uzgodnione”.
Mucha zaznaczył, że środowe „spotkania były w formacie takim, jak jest to możliwe na tego rodzaju szczycie, czyli było to kilkuminutowe spotkanie pierwsze i kilkuminutowe spotkanie drugie”.
– Natomiast gesty są bardzo wyraźne, bo to, że prezydent amerykański zaprasza prezydenta Polski do swojego pokoju, znajduje czas na rozmowę – proszę uwierzyć, że przy takim spotkaniu międzynarodowym tych, którzy zabiegają o rozmowę z prezydentem USA o spotkanie dwustronne, jest bardzo wielu, a wiadomo, że nie jest możliwe, żeby mógł się on z każdym spotkać – podkreślił Mucha.
Prezydent Andrzej Duda: Wizyta najprawdopodobniej we wrześniu
W czwartek podczas briefingu prasowego polski prezydent był pytany o tematy swoich rozmów z prezydentem Donaldem Trumpem. – Rozmawialiśmy o współpracy militarnej oczywiście, rozmawialiśmy o zwiększeniu obecności armii Stanów Zjednoczonych na terenie Polski, rozmawialiśmy także o kwestii kolejnych zakupów uzbrojenia ze Stanów Zjednoczonych, a więc o infrastrukturze bezpieczeństwa, tej militarnej – wyliczył Duda.
Jak dodał, prezydenci wspomnieli również o jego planowanej wizycie w Stanach Zjednoczonych. – W tej chwili ostatnie ustalenia są w sprawie wizyty w Stanach Zjednoczonych, mojej w Waszyngtonie – podkreślił Duda. Dopytywany, czy odbędzie się ona we wrześniu, odpowiedział: – Najprawdopodobniej tak.
Prezydent był też pytany o to, czy podczas spotkania z Donaldem Trumpem uzyskał zapewnienia, że ewentualne porozumienie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem nie odbędzie się kosztem obecności Stanów Zjednoczonych w Polsce.
W odpowiedzi stwierdził, iż biorąc pod uwagę to, co mówił podczas szczytu prezydent Trump, „naprawdę byłoby szokiem, gdyby się okazało, że w jakikolwiek sposób odstąpi od dotychczasowej strategii wzmacniania bezpieczeństwa w tej części świata i gdyby w jakimkolwiek stopniu ustępował Władimirowi Putinowi, zwłaszcza wobec działań takich, jak na Ukrainie, gdzie Rosja jest przecież okupantem i agresorem, gdzie Rosja okupuje Krym, a więc siłą zmienia granice Europy uznane przez społeczność międzynarodową”.
Zakończony w czwartek szczyt był 29. szczytem NATO. Poprzedni odbył się w Warszawie w lipcu 2016 roku. W spotkaniu w Brukseli uczestniczyły 54 oficjalne delegacje, reprezentujące wszystkich 29 członków NATO, 20 krajów partnerskich oraz przedstawicieli ONZ, UE, Banku Światowego i Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.
W środę uczestnicy szczytu przyjęli deklarację, która głosi m.in. że NATO pozostaje sojuszem, którego głównym celem jest obrona państw członkowskich; przygotowuje się na zagrożenia ze wszystkich kierunków; będzie zwiększać zdolności do odstraszania i mobilność. Przywódcy 29 państw i rządów zadeklarowali też poparcie dla denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego i wyrazili zaniepokojenie próbami irańskich pocisków manewrujących i balistycznych.
Źródło: PAP.