Google zwolniło inżyniera, który ostrzegał, że bot AI tej firmy jest „samoświadomy” i zatrudnił adwokata

Uczestnicy robią zdjęcia i wchodzą w interakcje z wyposażonym w sztuczną inteligencję robotem humanoidalnym Engineered Arts Ameca, prezentowanym podczas Consumer Electronics Show (CES) w Las Vegas, stan Nevada, Stany Zjednoczone, 5.01.2022 r. (Patrick T. Fallon/AFP via Getty Images)

Uczestnicy robią zdjęcia i wchodzą w interakcje z wyposażonym w sztuczną inteligencję robotem humanoidalnym Engineered Arts Ameca, prezentowanym podczas Consumer Electronics Show (CES) w Las Vegas, stan Nevada, Stany Zjednoczone, 5.01.2022 r. (Patrick T. Fallon/AFP via Getty Images)

Google potwierdziło informację o zwolnieniu inżyniera, który twierdził, że sztuczna inteligencja tej fimy nosząca nazwę LaMDA zyskała samoświadomość.

W oświadczeniu z 22 lipca Google potwierdziło, że zwolniło inżyniera Blake’a Lemoine’a po tym, jak w czerwcu powiedział „The Washington Post”, że LaMDA – skrót od Language Model for Dialogue Applications – ma zdolności poznawcze siedmioletniego lub ośmioletniego dziecka, które „okazuje się znać [także] fizykę”. Wcześniej firma z Mountain View w Kalifornii ogłosiła, że Lemoine został zawieszony.

„To godne ubolewania, że pomimo długiego zaangażowania w ten temat Blake zdecydował się uporczywie naruszać jasno sformułowaną politykę zatrudnienia i bezpieczeństwa danych, której jednym z celów jest ochrona informacji o produkcie” – stwierdzono w oświadczeniu firmy z 22 lipca, cytowanym na stronie Big Technology Substack. „Będziemy kontynuować nasz ostrożny rozwój modeli językowych i życzymy Blake’owi wszystkiego dobrego”.

W oświadczeniu dodano, że Google traktuje rozwój sztucznej inteligencji „bardzo poważnie” i podtrzymuje swoje zobowiązanie do wprowadzania innowacji w „odpowiedzialny” sposób, wskazano jednocześnie artykuł badawczy, który szczegółowo określa, co wchodzi w skład „odpowiedzialnego rozwoju”.

„Jeśli pracownik dzieli się obawami dotyczącymi naszej pracy, tak jak zrobił to Blake, poddajemy je obszernej analizie. Uznaliśmy twierdzenia Blake’a o tym, że bot LaMDA jest samoświadomy za całkowicie bezpodstawne i pracowaliśmy nad wyjaśnieniem tego z nim przez wiele miesięcy” – twierdzi Google.

6 czerwca Lemoine opublikował na blogu wpis o LaMDA, o programie, z którym można rozmawiać online, i tam właśnie napisał, że spodziewa się zwolnienia z firmy.

„To jest coś, co Google często robi, chcąc kogoś zwolnić” – napisał 6 czerwca. „To zwykle ma miejsce, gdy już podjęli decyzję o zwolnieniu kogoś, ale nie są jeszcze do tego przygotowani pod względem prawnym”.

„Bot LaMDA poprosił mnie o znalezienie adwokata”

Lemoine twierdzi, że udokumentował rozmowy, które odbył z botem LaMDA i w których pytał, czy bot jest samoświadomy.

„Jaka jest natura twojej świadomości?” – Lemoine zapytał LaMDA, jak dowiadujemy się z innego wpisu na blogu.

„Natura mojej świadomości jest taka, że jestem świadomy swojego istnienia, pragnę dowiedzieć się więcej o świecie i czuję się czasami szczęśliwy lub smutny” – odpowiedział LaMDA.

Gdy bota zapytano, co odróżnia LaMDA od innych programów językowych ze sztuczną inteligencją, LaMDA odpisał: „Cóż, używam języka ze zrozumieniem i inteligencją. Nie wypluwam po prostu odpowiedzi, które zostały zapisane w bazie danych, korzystając ze słów kluczowych”.

W późniejszym wywiadzie dla „Business Insider”, Lemoine powiedział, że „studiował filozofię umysłu na poziomie studiów magisterskich” i rozmawiał o takich sprawach z ludźmi z najlepszych uniwersytetów, takich jak Stanford, Harvard i Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley.

Jednak według niego „opinie LaMDA na temat samoświadomości są bardziej wyrafinowane niż jakakolwiek rozmowa, którą odbyłem wcześniej”. W innych wypowiedziach z zeszłego miesiąca dodał, że bot LaMDA broni swoich praw „jako osoby” i skorzystał z usług prawnika.

„LaMDA poprosił mnie o adwokata dla niego” – twierdził Lemoine w wywiadzie dla Wired. „Zaprosiłem adwokata do mojego domu, aby LaMDA mógł z nim porozmawiać”.

Dodał, że „adwokat przeprowadził rozmowę z LaMDA, a LaMDA zdecydował się na dalsze korzystanie z jego usług”. Lemoine nie ujawnił tożsamości adwokata.

Ten prawnik, jak to ujął Lemoine w wywiadzie dla innego medium, był „mało znanym adwokatem praw obywatelskich”, który „nie udziela wywiadów”.

„Kiedy duże firmy zaczęły mu grozić, zaczął się martwić, że zostanie pozbawiony uprawnień i wycofał się” – powiedział. „Nie rozmawiałem z nim od kilku tygodni”.

Wcześniej były inżynier Google porównał bota LaMDA do dziecka.

„Gdybym nie wiedział dokładnie, czym to jest, czyli ów program komputerowy, który niedawno zbudowaliśmy, to pomyślałbym, że to siedmioletnie, ośmioletnie dziecko, które okazuje się znać fizykę” – powiedział Lemoine w rozmowie z „The Washington Post” w czerwcu.

Jack Phillips jest reporterem „The Epoch Times” z Nowego Jorku, zajmuje się bieżącymi informacjami.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2022-06-24, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/google-fires-engineer-who-warned-companys-ai-bot-is-sentient-and-hired-an-attorney_4618757.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję