Województwo małopolskie jest największym zagłębiem różnorodnych wód mineralnych w Europie, a prawdopodobnie i w świecie – powiedziała PAP prof. Lucyna Rajchel, geolog z AGH w Krakowie.
Województwo zamierza promować swoje wody, wprowadzając Małopolską Kartę Wód Mineralnych do restauracji – o czym władze województwa poinformowały we wtorek na konferencji prasowej. Zgodnie z zapewnieniami województwa jest to pierwszy taki projekt w Polsce.
– Województwo małopolskie jest największym zagłębiem różnorodnych wód mineralnych w Europie, a prawdopodobnie i w świecie. Nie mówiliśmy o tym, ponieważ nie było aż tak dużego zainteresowania wodami, nie oceniano ich tak szczegółowo – powiedziała PAP prof. Lucyna Rajchel, geolog z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dodała, że szczególnie cenne szczawy występują w Dolinie Popradu w Beskidzie Sądeckim.
Jak poinformowała profesor, na terenie województwa małopolskiego występują wszystkie typy wód – m.in. chlorkowe, solanki, szczawy, wody siarczanowe – jeśli chodzi o typ genetyczny, skład chemiczny. W województwie działają 22 rozlewnie wód mineralnych. Wodne „złoża” Małopolska zawdzięcza specyficznej budowie geologicznej Karpat.
Karty wód mineralnych w restauracjach
Geolog zapytana o „konkurencję” wód mineralnych z „kranówkami” odpowiedziała, że woda kranowa nie jest szkodliwa, jednak jest to przede wszystkim woda powierzchniowa i uzdatniana, sztucznie przygotowana przez wodociągi do picia. Woda mineralna, butelkowana, musi być wodą podziemną, która jest pierwotnie czysta i nie może być uzdatniana do picia. Dodatkowo – mówiła geolog – wody z Doliny Popradu zawierają dwutlenek węgla, który ma właściwości bakteriobójcze.
Uczona zwróciła uwagę, że zmieniła się kultura spożycia wód. – W latach 50. Polak wypijał 0,2 l wody butelkowanej w roku. W ubiegłym roku tych wód wypijał już ok. 90 l – powiedziała i dodała: – Nikt nie podejrzewał, że w restauracjach oprócz kart win kiedykolwiek pojawią się karty wód mineralnych.
W celu promocji wód województwo wprowadza Małopolską Kartę Wód Mineralnych do restauracji. Pierwsza taka karta pojawi się jeszcze w lipcu w jednej z hotelowych restauracji w centrum Krakowa. Planuje się, aby w przyszłości karty trafiły do kilkuset restauracji w całej Polsce.
– Stanęliśmy przed ambitnym projektem – oprócz karty win w restauracjach pojawi się karta wód mineralnych. Jeśli przedsięwzięcie się powiedzie, to będzie rewolucja – powiedział Leszek Zegzda z zarządu województwa.
W Małopolskiej Karcie Wód Mineralnych znajduje się obecnie 20 rodzajów wód wraz z opisami. Typy wód mineralnych mają zostać dopasowane do poszczególnych win i dań.
Zgodnie z rekomendacjami hydrosommelierów, czyli kelnerów od wody, do dań rybnych najlepsza jest woda, która w swoich aromatach ma nuty owocowe, z lekkim akcentem liści. Do sezonowanej wołowiny – ta, która jest bardziej szorstka, a nawet lekko kwasowa. Wody o subtelnych aromatach to idealna para do mlecznych czy karmelowych deserów.
Źródło: PAP.