Stawka VAT na leki dla zwierząt pozostanie na niższym poziomie 8-proc., tak jak jest obecnie – zapewnił w rozmowie z PAP wiceminister finansów Filip Świtała. Zapowiedział, że prawdopodobnie od 1 kwietnia 2019 roku do 5 proc. spadnie VAT na e-booki.
PAP: Niedawno ministerstwo opublikowało projekt nowelizacji ustawy o VAT, tzw. nową matrycę VAT. Przewiduje on zmiany stawek na niektóre produkty i usługi. Jaki jest cel tych zmian?
Filip Świtała, wiceminister finansów: Uproszczenie i uporządkowanie oraz racjonalizacja systemu stawek VAT. Proponujemy wprowadzenie korzystnego dla biznesu i prostego sposobu ustalania stawki. Po pierwsze chcemy przypisać towary nomenklaturze scalonej, tzw. CN. Kody dla usługi będą oparte o nową klasyfikację wyrobów i usług PKWiU.
Planujemy wydawanie wiążących informacji stawkowych. Każdy przedsiębiorca będzie mógł się spytać o stawkę na swój towar czy usługę. W przypadku towarów informacja ta będzie chroniła wszystkich w łańcuchu dostaw produktu objętego danym kodem. Obecnie indywidualna interpretacja podatkowa chroni tylko wnioskodawcę.
Zmiany mają wejść w życie w 2020 roku. To znaczy, że jeszcze przez ponad rok będziemy mieć do czynienia z obecnym bałaganem stawkowym?
Tak istotnych zmian nie da się wprowadzić z dnia na dzień. Duża grupa przedsiębiorstw musi się przygotować do nowych stawek. Muszą zmienić swoje systemy, procedury, przestawić oprogramowanie w kasach fiskalnych, w których trzeba będzie naliczać inne stawki. Dlatego teraz rozpoczynamy dyskusję na ten temat, a od 2020 roku nowe stawki wejdą w życie.
Chcielibyśmy, by nowe przepisy zostały uchwalone w pierwszej połowie przyszłego roku – w lutym, marcu, może trochę później. Zamierzamy odpowiednio wcześnie przygotować służbę, która będzie się zajmować wiążącymi informacjami stawkowymi. Dzięki temu wszyscy podatnicy zainteresowani wiążącymi informacjami o stawkach dla swoich towarów będą mogli je uzyskać, zanim stawki te zaczną obowiązywać. A więc nie tylko zadbamy o prostotę systemu, ale też damy z wyprzedzeniem pewność tym podatnikom, którzy mają wątpliwości co do nowych stawek.
W trakcie dyskusji, o której Pan wspomniał, zauważono, że z 8 proc. do 23 proc. wzrośnie stawka na leki weterynaryjne, co raczej nie jest zmianą korzystną dla biznesu. Co przyświecało przygotowaniu tej propozycji, wyższe dochody budżetowe?
Oczywiście nie. Zresztą podstawowym sposobem dystrybuowania leków weterynaryjnych jest wizyta hodowcy u weterynarza lub wizyta weterynarza u hodowcy. Weterynarz przepisuje leki w ramach swojej usługi, która jest opodatkowana razem z tymi lekami stawką 8 proc. Tak że ta propozycja zmiany byłaby dla niemal wszystkich hodowców neutralna finansowo.
Natomiast w trakcie dyskusji, która ostatnio dotyczyła tej kwestii, okazało się, że w niektórych przypadkach leki dla zwierząt faktycznie mogłyby zdrożeć. A tego absolutnie nie chcemy. Dlatego już teraz, choć jeszcze oficjalnie nie zakończyły się konsultacje nowej matrycy, mogę zapewnić, że wykreślimy tę propozycję zmiany, aby leki dla zwierząt pozostały na niższej, 8-proc. stawce VAT – czyli dokładnie tak samo, jak jest obecnie.
Jakich towarów będzie zatem dotyczyć podwyżka stawki VAT? Jakie skutki dla budżetu przyniesie zmiana matrycy VAT?
Szacujemy, że zmiana spowoduje spadek dochodów budżetu o kilkadziesiąt milionów złotych. Podwyżki w niektórych kategoriach mają częściowo zrekompensować skalę obniżek w innych. W przypadku wielu produktów spożywczych schodzimy do stawki najniższej – 5 proc. Dotyczy to np. pieczywa czy ciastek, które obecnie są objęte trzema stawkami: 5 proc., 8 proc. i 23 proc. w zależności od daty przydatności do spożycia. Może stanieć np. chleb tostowy.
Chyba że zmianę wykorzystają producenci, aby zwiększyć zysk…
Teoretycznie nie można tego wykluczyć, ale liczymy na konkurencję rynkową, która w takim przypadku powinna wymusić równanie w dół. Projekt zakłada, że spadnie też z 8 proc. na 5 proc. stawka na buliony, zupy, żywność homogenizowaną, dietetyczne środki spożywcze. Podobna zmiana obejmie owoce tropikalne, cytrusy, pistacje, migdały itp. Zracjonalizujemy segment przypraw; słodka papryka i niektóre przyprawy przetworzone zostaną objęte stawką 8 proc. zamiast 23 proc.
Z drugiej strony, aby podobnie potraktować wszystkie przyprawy, podwyższamy stawkę m.in. na kmin, szafran czy kurkumę z 5 proc. na 8 proc. Takie zmiany generalnie powinny wyeliminować nieracjonalność obecnego systemu i zmniejszyć liczbę pozycji w załącznikach do ustawy, które są objęte specjalnymi stawkami.
Poza tym obniżki obejmą produkty dla niemowląt i dzieci, żywność przeznaczoną dla niemowląt, smoczki, pieluszki, foteliki samochodowe – przewidujemy spadek z 8 proc. na 5 proc. Podobnie w przypadku artykułów higienicznych, podpasek, tamponów, pieluch.
Wszystkie książki i e-booki będą opodatkowane stawką 5 proc. Istotną zmianą będzie objęcie 8-proc. stawką – w miejsce 23-proc. – gazet oraz czasopism, w tym w formie elektronicznej. Być może nowe stawki na e-booki i e-prasę zaczną obowiązywać od 1 kwietnia 2019 roku. Jest to nawet bardzo prawdopodobne.
Poza przyprawami możemy się spodziewać jeszcze jakichś podwyżek?
Podniesiony zostanie z 5 proc. do 23 proc. podatek na napoje, które nie zawierają 100 proc. soku. Pozostawimy jednak 5-proc. stawkę na soki stuprocentowe. Wzrośnie z 5 proc. do 23 proc. stawka na ośmiornice i homary, kraby, langusty, krewetki, ostrygi, małże, ślimaki oraz na posiłki, których te produkty są składnikiem. VAT na lód używany do celów spożywczych wzrośnie z 8 proc na 23 proc.
Kiedy rząd może przyjąć projekt?
Liczymy, że w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Czy na zmiany stawek jest potrzebna zgoda KE?
Na zmianę stawek nie jest potrzebna zgoda KE. Działamy w granicach dyrektyw unijnych. Nowa dyrektywa uchwalana w tym roku pozwoli na obniżenie stawek na e-booki i e-prasę.
Jak długo potrwają konsultacje matrycy?
Zamierzaliśmy początkowo, aby potrwały do 9 grudnia, ale myślimy o tym, aby ten termin przedłużyć, gdyż jest to zagadnienie istotne dla społeczeństwa i gospodarki.
Autor: Marcin Musiał, PAP.