Piotr Bujak, główny ekonomista banku PKO BP, uważa, że spada uzależnienie polskiej gospodarki od finansowania z zagranicy. W procesie zwiększania oszczędności krajowych istotne znaczenie mają m.in. innowacyjność i konkurencyjność polskich przedsiębiorstw oraz ich ekspansja za granicą.
Zmniejszenie poziomu całkowitego zadłużenia wobec zagranicy
W ocenie eksperta: – Bardzo istotne jest, że zmniejsza się uzależnienie polskiej gospodarki od finansowania z zagranicy.
Jak argumentuje: – W ciągu ostatnich dwóch lat zaczęło się wyraźnie obniżać całkowite zadłużenie zagraniczne w relacji do PKB, z 74 proc. w połowie 2015 roku do 69 proc. pod koniec 2017 roku. Zarysował się też pozytywny trend dla międzynarodowej pozycji inwestycyjnej netto Polski, która poprawiła się z niemal minus 70 proc. PKB pod koniec 2014 roku do minus 62 proc. PKB pod koniec 2017 roku.
Ekonomista wyjaśnia: – To różnica między naszymi pasywami, czyli zobowiązaniami Polski wobec zagranicy z tytułu napływu kapitału na nasz rynek, a aktywami, czyli zobowiązaniami zagranicy wobec Polski. Inaczej mówiąc, jesteśmy dużo więcej winni zagranicy niż zagranica nam.
Zdaniem eksperta: – Ten trend pogłębiał się przez wiele lat polskiej transformacji. W pewnym sensie było to naturalne, bowiem nasz wzrost, ze względu na niedobór krajowych środków, bądź ich brak, musiał przez pewien czas opierać się na finansowaniu zewnętrznym.
Długoterminowe wykorzystywanie środków zagranicznych może destabilizować gospodarkę
Jednak Piotr Bujak twierdzi, że „na dłuższą metę finansowanie rozwoju w tak dużym stopniu przy wykorzystaniu kapitału zagranicznego może prowadzić do destabilizacji gospodarki”. Z tej przyczyny uważa, że należy dążyć do zmniejszenia jej zależności od zagranicy.
Jak wyjaśnia: – Ujemna międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski wiązała się z chronicznym deficytem na rachunku obrotów bieżących.
Ekonomista diagnozuje, że sytuacja ta poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat. Dodaje, że w 2017 roku: – Polska zanotowała pierwszą od 1995 roku nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, co pozwala na redukcję zadłużenia zagranicznego Polski w relacji do PKB i poprawę międzynarodowej pozycji inwestycyjnej netto.
W opinii eksperta jest to wynik efektywnych narzędzi wsparcia polskiego eksportu, a także: – Zmiana jest efektem rosnącej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, przesuwania się polskich firm w górę łańcuchów produkcyjnych i ich zagranicznej ekspansji.
Zwiększenie roli krajowego kapitału na lokalnym rynku obligacji
Jak tłumaczył Piotr Bujak: – Stopa oszczędności w Polsce jest bardzo niska, na poziomie 2-3 proc., jednym z najniższych w UE. W długim okresie taka sytuacja jest nie do utrzymania, jeżeli myślimy o skoku rozwojowym bez większego uzależniania gospodarki od finansowania zagranicznego.
Według niego: – Elementem, który daje nadzieję na zmianę tego stanu rzeczy, na wzrost stopy oszczędności krajowych, jest Program Budowy Kapitału i Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK). Jak uzasadnia: – Program pozwoli przy tym ożywić polski rynek kapitałowy, daje szansę na zwiększenie roli krajowego kapitału na lokalnym rynku obligacji. Tym samym przełoży się na zmniejszenie udziału podmiotów zagranicznych na rynku polskich obligacji.
Jak sugeruje ekonomista: – Można oczekiwać dużej stopy partycypacji w PPK, dzięki czemu krajowe oszczędności będą się zwiększać o kwotę ok. 20 mld zł rocznie, czyli 1 proc. PKB. To byłaby ogromna, pozytywna strukturalna zmiana w polskiej gospodarce – stwierdził.
A.I., źródło: PAP.