Archeolodzy znaleźli cztery rzymskie miecze i grot oszczepu, które były ukryte na Pustyni Judzkiej w Izraelu. Zdobyte na Rzymianach najprawdopodobniej w czasie powstania Bar Kochby, przeleżały w niedostępnej jaskini przez blisko 2000 lat – poinformował portal „Times of Israel”.
Broń zachowała się w doskonałym stanie, przetrwały nawet pochwy – powiadomili archeolodzy. Na Pustyni Judzkiej panuje nadzwyczaj suchy klimat, dzięki czemu artefakty mają szansę przetrwać przez bardzo długi czas.
Miecze znaleziono w jaskini, która już wcześniej była znana archeologom, ponieważ znajduje się w niej stalaktyt z resztkami hebrajskiego napisu, datowanego na okres między 966 a 587 r. p.n.e. Naukowcy mieli zamiar zbadać tę inskrypcję przy użyciu nowoczesnego sprzętu do fotografii wielospektralnej. Mieli nadzieję, że dzięki temu uda się odczytać zatarte przez czas litery.
Przy tej okazji w wąskiej szczelinie badacze znaleźli grot oszczepu i resztki drewnianej pochwy. Dokładne przeszukanie ujawniło ukryte przed stuleciami miecze. Trzy z nich mają ostrza o długości 60-65 cm, czwarte, krótsze, ma zaledwie 45 cm. Naukowcy sądzą, że trafiły do jaskini w okresie powstania Bar Kochby przeciwko Rzymianom w II stuleciu.
Archeologiczne władze w Izraelu ścigają się z rabusiami, by odnaleźć pozostałe na pustyni artefakty, nim zostaną zrabowane i trafią na czarny rynek kolekcjonerów. Od 2017 r. udało im się odnaleźć około 20 jaskiń, w jednej z nich odkryto nieznane wcześniej fragmenty tzw. zwojów znad Morza Martwego – religijnych tekstów sprzed ponad 2000 lat.
Źródło: PAP.