Co najmniej sześć osób zginęło, a 300 zostało rannych w silnym trzęsieniu ziemi o magnitudzie 6,4, które we wtorek nad ranem nawiedziło północny zachód Albanii, w tym stołeczną Tiranę – podało albańskie Ministerstwo Obrony.
Wstrząsy były odczuwalne wzdłuż całego wybrzeża Albanii. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi w tym kraju od kilkudziesięciu lat.
Według Ministerstwa Obrony w miejscowości Kurbin mężczyzna wskutek ataku paniki wyskoczył przez okno i się zabił. Zwłoki dwóch osób wyciągnięto spod gruzów w miejscowości Thumanë, ok. 30 km na północny zachód od stolicy kraju Tirany, a w mieście Durrës nad Morzem Adriatyckim spod zawalonych budynków wyciągnięto trzy ofiary śmiertelne. To w Thumanë i Durrës odnotowano największe zniszczenia. Straż pożarna i wojsko przeszukują zawalone budynki.
Około 300 osób przyjęto do szpitali w Tiranie, Durrës i Thumanë, ale wciąż przywożeni są nowi ranni – poinformowała albańska minister zdrowia i ubezpieczeń społecznych Ogerta Manastirliu.
Prezydent Albanii Ilir Meta powiedział, że sytuacja w Thumanë, blisko epicentrum, jest „bardzo dramatyczna”. „Podjęto wszelkie wysiłki, aby wyciągnąć ludzi spod gruzów” – zapewnił. Wezwał rząd, by zwrócił się o pomoc międzynarodową.
Premier Edi Rama przekazał, że wszystkie agencje rządowe „intensywnie pracują, aby ocalić ludzi w bardzo zniszczonych miejscach Durrës i Thumanë”. „To dramatyczny moment, w którym powinniśmy zachować spokój, trzymać się razem, aby poradzić sobie z tym szokiem” – napisał Rama na swoim koncie na Facebooku.
Albańskie MSW zwróciło się do mieszkańców terenów dotkniętych kataklizmem, aby unikali poruszania się samochodami w celu umożliwienia pracy służbom ratunkowym.
Świadkowie, na których powołuje się Reuters, podali, że mieszkańcy w pośpiechu opuszczali budynki w Tiranie; w kilku dzielnicach nie było prądu. Trzy godziny po głównym trzęsieniu ziemi w stolicy wystąpiły silne wstrząsy wtórne o magnitudzie od 5,1 do 5,4.
Kilka słabszych wstrząsów wtórnych wystąpiło godzinę po głównym trzęsieniu ziemi, które było odczuwalne na Bałkanach i w regionie Apulia w południowych Włoszech.
Według amerykańskiej służby geologicznej USGS ziemia zatrzęsła się tuż przed godz. 4 nad ranem; epicentrum trzęsienia znajdowało się ok. 30 km na zachód od Tirany, a hipocentrum na głębokości 10 km.
We wrześniu br. seria stosunkowo słabych wstrząsów o magnitudzie do 5,6 uszkodziła w Albanii około 500 domów. Ponad 100 osób zostało rannych. Wówczas albańskie Ministerstwo Obrony określiło to trzęsienie jako najsilniejsze od 30 lat. Wstrząsy odczuwalne były także w sąsiednich krajach: Macedonii Północnej i Czarnogórze.
Albania znajduje się w strefie podatnej na trzęsienia ziemi, którą co kilka dni nawiedzają wstrząsy, choć większość z nich nie jest odczuwalna.
Źródło: PAP.