Chiński reżim publicznie wycenia ludzkie narządy, by ukryć nadużycia przy przeszczepach – mówią eksperci

Praktykujący Falun Gong w Wiedniu, Austria, inscenizują pozyskiwanie organów od więzionych praktykujących w Chinach podczas protestu przeciwko importowi ludzkich organów z Chin do Austrii, 1.10.2018 r. (Joe Klamar/AFP via Getty Images)

Praktykujący Falun Gong w Wiedniu, Austria, inscenizują pozyskiwanie organów od więzionych praktykujących w Chinach podczas protestu przeciwko importowi ludzkich organów z Chin do Austrii, 1.10.2018 r. (Joe Klamar/AFP via Getty Images)

Kilkanaście prowincji i miast w Chinach opublikowało oficjalne orientacyjne ceny na kluczowe ludzkie narządy, takie jak wątroby, nerki i serca. Stało się to zaraz po komunikacie wydanym przez władze centralne w sprawie opłat i środków zarządzania finansowego w celu zapewnienia organów do transplantacji.

Według ekspertów medycznych zaznajomionych z chińskim rynkiem przeszczepu narządów, działania te sygnalizują, że Komunistyczna Partia Chin (KPCh) stara się obecnie unormować swój nieprzejrzysty system transplantacyjny, gdyż nieustannie zmaga się z presją ujawnienia źródeł pochodzenia organów do przeszczepów.

W lipcowym komunikacie KPCh nakazała prowincjom, gminom i regionom autonomicznym ustalenie własnych stawek za narządy ludzkie, z mocą prawną od 1 września.

Przykładowo, w prowincji Henan sześć pokrewnych departamentów, w tym Komisja Zdrowia, Departament Finansów i Administracja Nadzoru Rynku, wspólnie wydały „standardowe ceny za dawstwo narządów”.

Według wykazu, narządy do przeszczepu obejmują wątroby, wycenione na 260 000 juanów (40 700 USD), nerki na 160 000 juanów (25 000 USD), serca na 100 000 juanów (15 600 USD), płuca na 80 000 juanów (12 500 USD), rogówki na 10 000 juanów (1600 USD), trzustki na 50 000 juanów (7800 USD), jelita cienkie na 50 000 juanów i inne.

Etykiety cenowe dla narządów ludzkich

Dr Wayne Shih-wei Huang, chirurg i dyrektor w IRCAD (Tajwan), największego w Azji centrum szkoleniowego w dziedzinie chirurgii małoinwazyjnej, stwierdził, że KPCh ma nadzieję na wybielenie swych nadużyć związanych z przeszczepami właśnie poprzez umieszczenie metki z ceną na ludzkich organach.

Według cennika przygotowanego przez urzędników prowincji serce jest znacznie tańsze niż nerka, co nie ma sensu w kategoriach kosztów medycznych, poinformował „The Epoch Times” dr Huang. Koszt uzyskania serca powinien być wyższy niż w przypadku nerki, ponieważ jak powiedział, serce musi być wydobyte, odpowiednio przechowywane i transportowane w ciągu kilku godzin.

Huang przypuszcza, że wycena narządów jest raczej odzwierciedleniem wartości rynkowej i popytu.

Ponadto zarówno prowincje Hubei, jak i Henan podały różne ceny za narządy dla dzieci i dorosłych. Cena w prowincji Henan wynosi 100 000 juanów (15 600 USD) za wątrobę dla dziecka, co stanowi mniej niż połowę ceny 260 000 juanów (41 000 USD) dla osoby dorosłej. Ceny pojedynczych i podwójnych nerek dla dzieci są również niższe niż dla dorosłych, odpowiednio o 60 000 juanów (9400 USD) i 80 000 juanów (12 500 USD).

Dr Alex Chih-Yu Chen, dyrektor medyczny Novartis Japan, poinformował „The Epoch Times”, że pod względem kosztów medycznych dostawa organów i transplantacje u dzieci są trudniejsze i dlatego powinny być droższe niż w przypadku dorosłych.

Wątpliwe dane dotyczące dawstwa

Huang powiedział, że systemowi transplantacji organów [którym zawiaduje] KPCh brakuje przejrzystości.

„KPCh nie może uczynić swojego systemu przeszczepu organów tak przejrzystym, jak w krajach zachodnich”, ale jak powiedział, musi mieć jakiś system na powierzchni, aby inni go widzieli.

Chińskie Stowarzyszenie Czerwonego Krzyża, znajdujące się pod kontrolą Pekinu, jest jedną z organizacji, która dokumentuje dawstwo organów i udostępnia informacje krajowej bazie danych. Nie jest ono związane z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża. Według strony internetowej stowarzyszenia, w Chinach „dawstwo narządów jest dobrowolne i bezpłatne”.

Hamid Sabi – niezależny radca prawny w londyńskim Trybunale dla Chin, który stwierdził, że pobieranie narządów pod przymusem miało miejsce w Chinach „na znamienną skalę” – powiedział na konferencji prasowej w Belgii 27 października, że chińskie władze wykorzystały oświadczenia chińskiego Czerwonego Krzyża, aby odeprzeć naciski Europy, Stanów Zjednoczonych i innych krajów na zapewnienie przejrzystości programu dawstwa narządów wewnętrznych.

Chińskie Stowarzyszenie Czerwonego Krzyża będzie jednak poświadczać wszystko, czego zażądają od niego władze KPCh, dodał Sabi.

Jeśli chodzi o oficjalną bazę KPCh dawców narządów, Chiny twierdzą, że są w stanie uzyskać 2,8 narządu na dawcę – czyli 180 razy więcej niż to, co mogą osiągnąć systemy dawstwa w Europie i Stanach Zjednoczonych – a i tak nie wystarczyłoby to do zapewnienia 10 000 oficjalnie zarejestrowanych przeszczepów rocznie, oznajmił Sabi.

Wielu ekspertów szacuje również, że rzeczywista liczba przeszczepów przeprowadzanych w Chinach jest o wiele wyższa niż wedle oficjalnych danych.

Falun Gong

Ogłoszony w czerwcu 2016 roku raport Davida Kilgoura, byłego sekretarza stanu ds. Azji i Pacyfiku w rządzie Kanady, Davida Matasa, prawnika zajmującego się prawami człowieka, oraz Ethana Gutmanna, doświadczonego amerykańskiego dziennikarza śledczego, oszacował, że Chiny mogą wykonywać od 60 000 do 100 000 przeszczepów rocznie. Wiele czynników wskazuje na to, że głównym źródłem tych narządów są praktykujący Falun Gong i inni więźniowie sumienia.

Falun Gong jest duchową praktyką medytacyjną, której trzema podstawowymi zasadami są: prawda, życzliwość i cierpliwość. Uważa się, że do 1999 roku Falun Gong miało od 70 do 100 milionów zwolenników. Pekin uznał wówczas praktykę za zagrożenie i rozpoczął kampanię represji.

Raporty Światowej Organizacji ds. Badania Prześladowań Falun Gong (ang. World Organization to Investigate the Persecution of Falun Gong, WOIPFG) wskazują na to, że odkąd KPCh rozpoczęła prześladowania, uwięzieni praktykujący stali się wielkim bankiem żywych ludzkich organów, używanych do przeszczepów w Chinach.

WOIPFG wyszukała i przeanalizowała setki tysięcy doniesień mediów publicznych, dokumentów i baz danych z 891 szpitali transplantacyjnych i 9515 chirurgów transplantologów w Chinach w ciągu ostatnich 15 lat i stwierdziła, że w latach 2000-2006 liczba przeszczepów przeprowadzanych w Chinach wzrosła lawinowo.

Gutmann szacuje, że w okresie od 2000 do 2008 roku od 450 000 do 1 miliona praktykujących Falun Gong zatrzymywano każdego roku.

William Wang przyczynił się do powstania tego artykułu.

Jennifer Bateman jest reporterką koncentrującą się na Chinach.

Ellen Wan pracuje dla japońskiej edycji „The Epoch Times” od 2007 r.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-11-12, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/chinese-regime-publicly-prices-human-organs-to-normalize-what-has-partly-been-black-market-trade-experts_4092730.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję