Japońscy naukowcy z uniwersytetu w Kioto udowodnili zdolność kotów do przewidywania przyszłości. Doszli do wniosku, że koty domowe rozumieją związki przyczyny i skutku oraz zasady fizyki, co pozwala im przewidzieć rozwój wypadków. /epochtimes.ru/
Naukowcy przeprowadzili eksperyment z 30 domowymi kotami. W czasie eksperymentu badacze wkładali do pudełka balonik i potrząsali nim tak, żeby balonik wydał dźwięk. Potem przewracali pudełko i balonik wypadał, co wywoływało u kotów zainteresowanie. Gdy dźwięk się pojawił, a balonik nie wypadał, koty dziwiły się i zaczynały go szukać. Takie samo zdziwienie zwierząt budziło to, że balonik czasami wypadał, ale bez żadnego dźwięku.
Naukowcy wywnioskowali, że koty znają zasady fizyki oraz związki przyczynowo-skutkowe. Tej wiedzy wystarczało, żeby przewidzieć wypadanie z pudełka przedmiotu powodującego hałas. Badacze uważają, że wiedza ta pozwala kotom zrozumieć, gdzie chowa się zdobycz, i przewidzieć jej następne zachowanie.
Badanie potwierdziło wcześniejsze hipotezy, według których koty mają dobrze rozwinięte zmysły słuchu, wzroku i węchu. Dzięki tym zdolnościom zwierzęta mogą dokładnie rozpoznać potencjalną ofiarę i wybrać wobec niej odpowiednią taktykę.
Zadziwiające zachowanie zwierząt
Jednak niektórych zdolności domowych podopiecznych naukowcy nie potrafią wytłumaczyć. Koty znane są ze swojego przewidywania wstrząsów ziemi i innych kataklizmów. W historii było dużo przypadków, kiedy koty występowały w swoistej roli synoptyka, porzucając swoich właścicieli przed katastrofą.
W maju 1902 roku nastąpił gwałtowny wybuch wulkanu Montagne Peleé. Kłęby lawy, pary i gazów z hukiem wyrwały się z krateru wulkanu i pokryły miasto Saint-Pierre znajdujące się 8 km od góry. Kwitnące miasto zostało całkowicie zrujnowane. Zginęło od 28 do 40 tys. mieszkańców (według różnych źródeł). Historycy analizujący to wydarzenie ustalili, że koty opuściły miasto na kilka dni przed katastrofą.
Koty z islandzkiego miasta Vestmannaeyjar zachowały się tak samo. Dobę przed wybuchem wulkanu Helgafell porzuciły niebezpieczne miejsce. Mieszkańcy Vestmannaeyjar też okazali się zapobiegliwi i zaufali swoim pupilom. Oni również opuścili swoje domy, co uratowało ich od następstw niszczącego kataklizmu.
Na północy Anglii, w siedzibie Stowarzyszenia Ochrony Kotów, mieszka kot, który lubi spać na telewizorze. Kiedy telewizor jest włączany, rudy kot zwija się na nim w kłębek i zasypia. Zwykle leży on tam do czasu, aż telewizor nie zostanie wyłączony na noc. Ale któregoś razu wieczorem kot nieoczekiwanie się obudził i zeskoczył z telewizora. Kilka minut patrzył na ekran, po czym podszedł do drzwi wejściowych i zaczął prosić, żeby go wypuścić. Po jakimś czasie kineskop wybuchł, zasypując pokój odłamkami szkła.
Zdarzenia z innymi zwierzętami
Podobne zdolności mają nie tylko koty, lecz także inne zwierzęta. W 1988 roku po trzęsieniu ziemi w rejonie miasta Spitak w Armenii dużo osób usłyszało o łajce (łajki to psy średniej wielkości, hodowane m.in. na północy Europy i na Syberii – przyp. redakcji) Alisie z Leninakan (obecnie Giumri – przyp. redakcji). Rano 7 grudnia właściciel wyprowadził zwierzę na spacer. Po spacerze pies odmówił wejścia do domu, wył i szczekał. Zmartwiony opiekun zwrócił się do miejscowych organów milicji, jednak milicja nie zwróciła na jego obawy żadnej uwagi.
Wtedy mężczyzna wyprowadził z domu swoją rodzinę i zaproponował swoim sąsiadom, żeby zrobili to samo. Po godzinie zaczęły się mocne podziemne wstrząsy, które zrujnowały całą północną część Armenii. Jak podają oficjalne źródła, ofiarami katastrofy padło nie mniej niż 25 tys. osób.
W 2004 roku na Sri Lance miało miejsce straszliwe tsunami. Wysokość fal przewyższała 15 metrów. Żywioł spowodował ogromne zniszczenia, co doprowadziło do śmierci ponad 200 tys. osób. Jednak większość przedstawicieli dzikiej przyrody nie ucierpiała. Na kilka godzin przed nadejściem tsunami większość zwierząt porzuciła przybrzeżne strefy, wybierając się na wyżyny. Niektóre oswojone słonie nawet sadzały na sobie ludzi i zabierały ich w bezpieczne miejsca.
Współczesna nauka nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego zwierzęta mają takie zadziwiające zdolności. Jedna z hipotez mówi, że odbierają fale infradźwiękowe i oscylacje pola magnetycznego, które nie są wychwytywane przez specjalistyczną aparaturę. Dlatego też naukowcy większości krajów poważnie odnoszą się do zdolności przewidywania przez zwierzęta niebezpieczeństw i przeprowadzają rozmaite badania, które pomogą lepiej rozumieć zachowanie domowych pupili.
Tekst oryginalny ukazał się w rosyjskiej edycji „The Epoch Times” dnia 2016-06-15, link do artykułu: http://www.epochtimes.ru/zhivotnye-ekstrasensy-udivitelnye-sposobnosti-domashnih-pitomtsev-99025412/