11 mieszkanek Indii, zatrudnionych przy zbieraniu odpadków i zarabiających równowartość 3 dolarów dziennie, rozbiło kumulację loterii sięgającą 1,2 mln dolarów – podał portal BBC.
Zwyciężczynie loterii z położonego na południowym zachodzie Indii Parappanangadi są koleżankami z pracy, zatrudnionymi w służbach miejskich. Należą do bardzo ubogich warstw społecznych i składały się na jeden wspólny los z rzadka: 25 rupii na osobę (ok. 0,3 dolara) oznaczało spory ubytek w domowym budżecie. Jednak wyjątkowa kumulacja na loterii w stanie Kerala skłoniła je do oddania się hazardowi po raz czwarty.
Wysokość wygranej może nie robić wrażenia w Europie, ale jest ogromną sumą w kraju, w którym roczny produkt krajowy brutto na mieszkańca wynosi ok. 2,4 tys. dolarów.
Pięć z grupy zwycięskich pań wywodzi się z najniższych kast uważanych za niedotykalne. Wygraną mają zamiar wydać bardzo rozsądnie: na spłatę długów, stawianie chat, opłacenie czesnego dzieci.
Nie mają w planach porzucenia swojego dotychczasowego zajęcia i nazajutrz po wygranej stawiły się do pracy jak zwykle. Jak powiedziała jedna z kobiet, zdecydowały, że nie odejdą z tej pracy, ponieważ to ta wspólnota przyniosła im dobrobyt.
Źródła: PAP, BBC.