Raport USA na temat praw człowieka piętnuje Chiny, potwierdza grabież organów

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wypowiada się na temat publikacji dorocznych raportów dotyczących przestrzegania praw człowieka na świecie (ang. 2018 Country Reports on Human Rights Practices), sala konferencyjna Departamentu Stanu w Waszyngtonie, 13.03.2019 r. (Alex Wong / Getty Images)

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wypowiada się na temat publikacji dorocznych raportów dotyczących przestrzegania praw człowieka na świecie (ang. 2018 Country Reports on Human Rights Practices), sala konferencyjna Departamentu Stanu w Waszyngtonie, 13.03.2019 r. (Alex Wong / Getty Images)

WASZYNGTON – 13 marca Departament Stanu USA w dorocznych raportach dotyczących przestrzegania praw człowieka na świecie (ang. 2018 Country Reports on Human Rights Practices) wskazał Chiny jako jedno z państw, które w najbardziej rażący sposób łamią prawa człowieka. Może to oznaczać przeprowadzenie w przyszłości dochodzenia w sprawie grabieży organów.

Sekretarz Stanu Mike Pompeo, omawiając raporty w Departamencie Stanu,  powiedział, że Chiny „przodują w łamaniu praw człowieka”.

„W 2018 roku Chiny zintensyfikowały, do rekordowego poziomu, kampanię zamykania w więzieniach mniejszości muzułmańskich. Ponad milion Ujgurów, rdzennych Kazachów i innych grup muzułmanów zostało aresztowanych i umieszczonych w obozach reedukacyjnych, gdzie obecnie przebywają w celu wykorzenienia ich tożsamości religijnej i etnicznej” – powiedział.

W raporcie wymieniono dziesiątki różnych poważnych naruszeń praw człowieka w Chinach, wliczając w to: „brutalne lub pozostające poza systemem prawnym morderstwa dokonywane przez organy władzy państwowej; zaginięcia zaaranżowane przez organy władzy państwowej; tortury wykonywane przez organy władzy państwowej; arbitralne zatrzymania przez organy władzy państwowej; surowe i zagrażające życiu warunki w więzieniach i aresztach; zamykanie w więzieniach za poglądy polityczne” i wiele innych.

„Od Xinjiang, gdzie w obozach przebywają setki tysięcy lub miliony ludzi, po sposób podejścia do Falun Gong, kościołów domowych, to tyczy się wszystkich. Sytuacja w Chinach się nie poprawiła, stała się o wiele gorsza w ciągu ostatnich kilku lat” – powiedział ambasador Michael Kozak z Biura Demokracji, Praw Człowieka i Pracy (ang. Bureau of Democracy, Human Rights, and Labor) na konferencji prasowej zorganizowanej 13 marca w Zagranicznym Centrum Prasowym.

„Poruszamy tę kwestię podczas spotkań z chińskimi władzami […], to, co staramy się zrobić, to po prostu podnieść poziom zainteresowania tymi kwestiami” – dodał Kozak.

Kozak uważa, że presja międzynarodowa „wywiera pewien wpływ”. W przypadku Xinjiang władze chińskie zmieniły swoje stanowisko z zaprzeczania istnieniu „obozów reedukacyjnych” do przyznania, że istnieją, chociaż potem twierdziły, że są to „obozy przysposobienia zawodowego”.

Ambasador Michael Kozak z Biura Demokracji, Praw Człowieka i Pracy przemawia w Zagranicznym Centrum Prasowym w Waszyngtonie, 13.03.2019 r. (Samira Bouaou / The Epoch Times)

Ambasador Michael Kozak z Biura Demokracji, Praw Człowieka i Pracy przemawia w Zagranicznym Centrum Prasowym w Waszyngtonie, 13.03.2019 r. (Samira Bouaou / The Epoch Times)

„Godny uwagi postęp”

W raporcie wskazano także na kwestię grabieży organów w Chinach, w sprawie której w czerwcu 2016 roku Izba Reprezentantów jednomyślnie przyjęła rezolucję nr 343. „Wyrażamy zaniepokojenie ciągłymi i wiarygodnymi doniesieniami o systematycznej, usankcjonowanej przez państwo grabieży organów od niewyrażających na to zgody więźniów sumienia w Chińskiej Republice Ludowej, w tym od dużej liczby praktykujących Falun Gong oraz członków innych mniejszości religijnych i etnicznych”.

W raporcie stwierdzono: „Niektórzy aktywiści i organizacje nadal oskarżają rząd o przymusową grabież organów od więźniów sumienia, zwłaszcza od członków Falun Gong”.

David Matas, obrońca praw człowieka o międzynarodowej renomie, współautor „Bloody Harvest/The Slaughter” (pol. „Krwawe żniwo/Rzeź”), powiedział „The Epoch Times”, że jest to „godny uwagi postęp”.

„Nadmienienie przez Departament Stanu […] o doniesieniach na temat grabieży organów od więźniów sumienia, a w szczególności od Falun Gong, wskazuje na powagę, z jaką traktowane są te doniesienia”.

Matas dodał, że „istnieje tu niezaprzeczalne, acz spóźnione, odniesienie do rezolucji Izby Reprezentantów z czerwca 2016 roku, która wezwała Departament Stanu do przeprowadzenia dochodzenia”.

Spośród sześciu punktów zamieszczonych w rezolucji Izby Reprezentantów nr 343 szósty dotyczył bezpośrednio Departamentu Stanu:

„Izba Reprezentantów […] wzywa Departament Stanu Stanów Zjednoczonych do przeprowadzenia, w ramach corocznego raportu dotyczącego praw człowieka, dokładniejszej analizy na temat usankcjonowanej przez państwo grabieży organów od niewyrażających na to zgody więźniów sumienia oraz wzywa do składania Kongresowi rocznych sprawozdań z realizacji rozdziału 232 ustawy autoryzującej Departamentu Stanu na rok fiskalny 2003 (ang. Department of State Authorization Act, Fiscal Year 2003; 8 U.S.C. 1182f), w którym zakazano wydawania wiz Chińczykom i innym obywatelom zaangażowanym w transplantację pobranych siłą organów i tkanek”.

Matas dodał jeszcze, że „Dochodzenie nie zostało jeszcze przeprowadzone. Jednak kiedy Departament Stanu sam mówi, że jest tutaj poważny problem, to trudno będzie im powiedzieć, że nie będą tego badać. Tegoroczny raport Departamentu Stanu może być wstępem do dochodzenia. Przynajmniej dodaje wagi wnioskowi Kongresu w sprawie przeprowadzenia dochodzenia”.

Jednak dziennikarz i badacz Ethan Gutmann, autor „Losing the New China” (pol. „Tracąc nowe Chiny”) oraz „The Slaughter” (pol. „Rzeź”), skrytykował Departament Stanu za „papugowanie chińskich oficjalnych zapewnień o reformie systemu transplantacyjnego, podczas gdy ponad milion Ujgurów, którym przeprowadzono badanie krwi, przetrzymywanych jest w obozach ‘reedukacyjnych’”.

David Kilgour, były kanadyjski sekretarz stanu ds. Azji i Pacyfiku, współautor „Bloody Harvest/The Slaughter” powiedział: „Stany Zjednoczone powinny wyrażać swoje zaniepokojenie na temat pogarszającej się sytuacji praw człowieka w Chinach podczas każdej rozmowy dwustronnej i wielostronnej, tak jak to robiono w przypadku Związku Radzieckiego w latach 70. i 80.

„Ponowne włączenie praw człowieka do rozmów handlowych, zastosowanie ustawy Magnitskiego w przypadku chirurgów i innych osób biorących udział w grabieży narządów oraz ostrzeżenie amerykańskich uniwersytetów o ryzyku szkolenia chirurgów z Chin, itd., byłoby pomocne”.

Zhang Erping, rzecznik Falun Gong, powiedział: „Ostatnio Pekin udoskonala swoje metody prześladowań, jakie na przestrzeni lat stosował na praktykujących Falun Gong, aby tłumić inne grupy. Chiny są jedynym krajem na świecie, który wydaje więcej pieniędzy na bezpieczeństwo wewnętrzne niż na obronę narodową”. Dodał, że „USA muszą zdecydowanie trzymać się swoich zasad moralnych oraz chronić prawa człowieka na całym świecie, a w szczególności w Chinach”.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2019-03-14, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/us-human-rights-report-calls-out-china-acknowledges-organ-harvesting_2838709.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję