USA powinny zakazać chińskiego cyfrowego juana – mówi dyrektor inwestycyjny Kyle Bass

Chińskie banknoty 100 juanowe i amerykańskie banknoty jednodolarowe, Pekin, 6.01.2017 r. (Fred Dufour/AFP via Getty Images)

Chińskie banknoty 100 juanowe i amerykańskie banknoty jednodolarowe, Pekin, 6.01.2017 r. (Fred Dufour/AFP via Getty Images)

Komunistyczny reżim w Chinach zamierza użyć swojej nowej, kontrolowanej przez państwo, cyfrowej waluty jako konia trojańskiego do przenoszenia swojego autorytaryzmu na cały świat i może się ona stać „rakiem” nękającym Stany Zjednoczone, jeśli nie zostanie zakazana, ostrzegł zarządzający funduszem hedgingowym Kyle Bass.

„Wyobraź sobie walutę, która prawie ma własny rozum” – powiedział Bass w niedawnym wywiadzie dla programu „American Thought Leaders” w EpochTV.

„Zna dane twojego konta, zna datę twoich urodzin, numer Social Security, miejsce twojego zamieszkania. W rzeczywistości zna twoje skłonności do wydawania pieniędzy i wie, na co je wydajesz”.

„[Pekin] ma nadzieję mieć ogromny wpływ na cały świat, aby naprawdę przeskoczyć z miejsca, w którym jest dzisiaj, na znacznie silniejszą pozycję gospodarczą zapewniającą mu również większą kontrolę”.

Bass, założyciel i dyrektor inwestycyjny w Hayman Capital Management z siedzibą w Dallas, odniósł się do cyfrowego juana, cyfrowej waluty banku centralnego (ang. central bank digital currency, CBDC), nad którą Pekin rozpoczął badania w 2014 roku i rozwinął testy pilotażowe w czterech miastach w 2020 roku.

Komunistyczna Partia Chin (KPCh) ma ambicje, aby być pierwszą w wyścigu między rządami do wprowadzenia cyfrowej waluty. 8 lipca bank centralny Chin, czyli Ludowy Bank Chin, ogłosił rozszerzenie testów oraz to, że cyfrowy juan będzie testowany podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku.

Chiński reżim nie waha się mówić o motywach stojących za cyfrową walutą. 30 czerwca nawołujący do rozwiązań siłowych chiński dziennik państwowy „Global Times” poinformował, że cyfrowy juan „może osłabić rolę dolara amerykańskiego w światowych rozliczeniach walutowych”.

Bass ostrzegł, że gdy osoby prywatne będą w przeważającej mierze korzystać z cyfrowego juana, mogą stać się celem chińskich wpływów i nacisków.

„Zatem wyobraź sobie, że ty i ja siedzielibyśmy tutaj, prowadząc ten wywiad, i powiedziałbym coś negatywnego o Komunistycznej Partii Chin, a następnie zaakceptowałbym cyfrowego juana jako płatność, to mogliby go po prostu wyłączyć lub mogliby ograniczyć moją możliwość zakupu biletu lotniczego do Chin” – powiedział Bass.

„Mogliby wpłynąć na mnie w ten sam sposób, w jaki wpływają na swoich własnych ludzi, jeśli mieliby na mnie wystarczająco dużo haków, a ja miałbym wystarczająco dużo cyfrowych juanów”.

Bass powiedział, że nie przewiduje, aby cyfrowy juan stał się w najbliższym czasie globalną walutą rezerwową, ale zwiększone wykorzystanie go do rozliczania transakcji transgranicznych byłoby niepokojące.

Obecnie w walucie chińskiej, renminbi, dokonywany jest jedynie niewielki ułamek płatności transgranicznych, jak wynika z danych Stowarzyszenia na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej (ang. Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunications, SWIFT), które jest siecią komunikacyjną płatności transgranicznych dla ponad 11 000 instytucji finansowych w ponad 200 krajach i regionach.

Według danych ze SWIFT (PDF), w styczniu br. dolar amerykański użyty został w ponad 38 proc. globalnych płatności, za nim plasowało się euro z ponad 36 proc. Tymczasem Chiny miały 2,42 proc., co było wzrostem z 1,88 proc. w stosunku do grudnia 2020 roku.

Reżim może zmusić do przyjęcia chińskiego juana firmy, które będą chciały inwestować w Chinach, stwierdził Bass. W międzyczasie również kraje mogą być zmuszane do przejścia na juana, szczególnie te, które podpisały się pod chińską Inicjatywą pasa i szlaku (ang. Belt and Road Initiative, BRI).

BRI to wielomiliardowy program infrastrukturalny chińskiego reżimu zapoczątkowany w 2013 roku w celu rozszerzenia handlu i wpływów politycznych w całej Azji, Afryce i Europie. Krytycy twierdzili, że BRI wpędziło kraje rozwijające się w „pułapkę zadłużeniową”.

„Mogą wymusić jego użycie i wyobraźcie sobie, jaki rodzaj ucisku będą mieli nad światem, jeśli będą w ten sposób mieć w garści cały nasz kapitał” – powiedział Bass.

Zasadniczo, to natura KPCh sprawia, że cyfrowy juan jest zagrożeniem, twierdzi Bass.

„Komunistyczna Partia Chin jest największym egzystencjalnym zagrożeniem dla istniejącego do tej pory porządku opartego na prawie” – dodał Bass. Reżim „jest bardzo dobry w wykorzystywaniu każdej luki, każdego zakamarka, każdej odrobiny możliwości i dostępności, jaką daje mu nasze społeczeństwo”.

„Myślę, że powinniśmy zakazać [chińskiej cyfrowej] waluty i nie pozwolić, aby jakakolwiek z nich była obsługiwana w Stanach Zjednoczonych. Wiem, że brzmi to przesadnie, ale jeśli przemyśli się to wszystko, to nie można mieć odrobiny raka. Albo się ma raka, albo się go nie ma. I uważam, że nie możemy pozwolić amerykańskim korporacjom lub osobom prywatnym na dokonywanie transakcji w [chińskim] CBDC”.

Obserwuj Franka na Twitterze: @HwaiDer
Obserwuj Jana na Twitterze: @JanJekielek

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-07-12, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/us-should-ban-chinas-central-bank-digital-currency-investment-manager-kyle-bass_3897512.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję