Treść ujawnionych e-maili potwierdza, że ONZ przekazało KPCh nazwiska dysydentów
Z treści ujawnionych e-maili wynika, że w rzeczywistości, wbrew zaprzeczeniom Organizacji Narodów Zjednoczonych, urzędnicy z ONZ zajmujący się prawami człowieka z wyprzedzeniem przekazywali komunistycznemu reżimowi w Pekinie nazwiska chińskich dysydentów, którzy mieli zeznawać w Genewie przeciwko nadużyciom Komunistycznej Partii Chin. Upublicznione informacje stanowią potwierdzenie faktu, że przekazywanie reżimowi nazwisk chińskich dysydentów było tak naprawdę postrzegane przez wszystkich jako „normalna praktyka”. Informatorka powiedziała „The Epoch Times”, że ten proceder trwa do dziś, pomimo zaprzeczeń ...