Po 10 miesiącach przestał obowiązywać zakaz przebywania w 183 miejscowościach w województwie lubelskim i w województwie podlaskim przylegających do granicy z Białorusią. Wstęp jest zabroniony tylko w pasie o szerokości 200 m wzdłuż podlaskiego odcinka granicy.
Zakaz przebywania przy granicy z Białorusią był związany z presją migracyjną wywołaną przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Nie dotyczył m.in. mieszkańców, osób prowadzących tam działalność gospodarczą i służb. Obowiązywał prawie 10 miesięcy, od 2 września ubiegłego roku. Tego dnia na tym terenie wprowadzono stan wyjątkowy na 30 dni, który następnie przedłużono o kolejne 60 dni.
Od 1 lipca do 15 września będzie obowiązywać w Podlaskiem zakaz przebywania na obszarze 200 m od linii granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna apeluje o odpowiedzialne zachowanie i stosowanie się do poleceń służb. Za złamanie zakazu grozi mandat.
Jak zapisano w rozporządzeniu wojewody, pas granicy objęty zakazem zbliżania się na odległość 200 m biegnie od trójstyku granic państwowych Polski, Białorusi i Litwy do znaku granicznego nr 498 oraz od północnego brzegu rzeki Bug do znaku granicznego nr 444. Obszar ten ma być oznakowany tablicami z napisem informującym o zakazie przebywania.
Zmiany wprowadzone od 1 lipca oznaczają, że na teren przygraniczny mogą przyjeżdżać turyści, od wielu miesięcy nie mieli takiej możliwości.
Stan wyjątkowy trwał do 30 listopada włącznie i zgodnie z Konstytucją nie mógł być ponownie przedłużany. Przez kolejne miesiące zakaz w tej samej strefie obowiązywał na mocy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Takie rozwiązanie umożliwiła nowelizacja Ustawy o ochronie granicy państwowej.
Początkowo rozporządzenie MSWiA wprowadziło zakaz przebywania na trzy miesiące – od 1 grudnia do 1 marca. Następnie okres ten został wydłużony do 30 czerwca. Termin ten zbiegał się z planowanym ukończeniem budowy zapory fizycznej, która powstawała na 187 km podlaskiego odcinka granicy z Białorusią.
Budowa została ukończona i – zgodnie z zapowiedzią szefa MSWiA – rozporządzenie o zakazie przebywania w strefie przygranicznej od piątku nie obowiązuje. Wstęp jest zabroniony tylko w pasie o szerokości 200 m wzdłuż podlaskiego odcinka granicy.
MSWiA i Straż Graniczna tłumaczą, że zakaz przebywania w tym pasie jest potrzebny ze względu na budowę bariery elektronicznej, na którą składają się m.in. kamery i czujniki ruchu. Zabezpieczenia mają być gotowe do połowy września. W Lubelskiem, gdzie granica przebiega po rzece Bug i prace nie są prowadzone, takich ograniczeń nie ma.
Źródło: PAP.