Dwaj policjanci z Kunowa (województwo świętokrzyskie) z płonącego budynku, jeszcze przed dotarciem na miejsce strażaków, ewakuowali 50-latka. Mężczyzna, który nie był w stanie wyjść na zewnątrz o własnych siłach, trafił do szpitala.
Dyżurny ostrowieckiej jednostki policji otrzymał w piątek po godz. 20 informację, że w miejscowości Prusinowice doszło do pożaru jednorodzinnego domu. Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Jako pierwsi dotarli tam funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kunowie, mł. asp. Krzysztof Lepiarz i st. sierż. Damian Zakrzewski.
„Policjanci, widząc wydobywający się ogień i dym przez drzwi balkonowe na pierwszym piętrze budynku, bez wahania weszli do środka, aby sprawdzić, czy ktoś znajduje się wewnątrz. Funkcjonariusze w jednym z pomieszczeń zauważyli leżącego na podłodze mężczyznę. Na miejsce po chwili przybył również sąsiad odnalezionego 50-latka. Funkcjonariusze wraz z nim wynieśli na zewnątrz mieszkańca domu, a następnie monitorowali jego funkcje życiowe” – powiedziała PAP podkom. Ewelina Wrzesień z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
50-letni mieszkaniec gminy Waśniów trafił do szpitala.
Autor: Janusz Majewski, PAP.