
Dwie przedstawicielki służby zdrowia w kombinezonach ochronnych i maskach medycznych przed specjalistycznym oddziałem medycznym, zbudowanym przed izbą przyjęć szpitala w Piacenza, Włochy, 27.02.2020 r.
(MATTEO CORNER/PAP/EPA)
Polski naukowiec Maciej Tarkowski jest w grupie zespołu badawczego, który odizolował włoski szczep koronawirusa. Tego ważnego osiągnięcia dokonano w szpitalu zakaźnym w Mediolanie, a poinformowały o nim w czwartek włoskie media.
Rezultaty badań prowadzonych przez zespół naukowców z mediolańskiego szpitala zakaźnego Sacco przedstawił dyrektor Instytutu Nauk Biomedycznych profesor Massimo Galli.
Badania prowadzone są nieprzerwanie od niedzieli, czyli od początku kryzysu we Włoszech w związku z lawinowym wzrostem zakażeń.

Niedatowane zdjęcie udostępnione przez Narodowe Instytuty Zdrowia, ang. National Institutes of Health, NIH, pokazuje obraz ze skaningowego mikroskopu elektronowego przedstawiający wirusa SARS-CoV-2 (okrągłe niebieskie obiekty), wyłaniającego się z powierzchni komórek hodowanych w laboratorium, wydane 27.02.2020 r. SARS-CoV-2, znany również jako 2019-nCoV, jest wirusem wywołującym chorobę COVID-19. Pokazany wirus został wyizolowany od pacjenta w USA
(NIAID- RML/NATIONAL INSTITUTES OF HEALTH HANDOUT/PAP/EPA)
W zespole naukowym są badacze: Alessia Loi, Annalisa Bergna, Arianna Gabrieli, Maciej Tarkowski i prof. Gianguglielmo Zehender.
„Odizolowaliśmy wirusa czterech pacjentów z Codogno” – wyjaśnił profesor Galli. To w tej miejscowości w prowincji Lodi stwierdzono przed tygodniem pierwszy przypadek zakażenia na terytorium Włoch. To 38-letni mężczyzna, który nie był w Chinach, gdzie trwa epidemia.
Odkrycie pozwoli naukowcom śledzić każdego pojedynczego wirusa, by ustalić, jak krążył i w jakim czasie – podkreślono. Kolejnym krokiem będą prace nad przeciwciałami, a zatem nad szczepionką i metodami leczenia w laboratoriach farmaceutycznych.
Wcześniej koronawirusa odizolowali naukowcy w rzymskim szpitalu zakaźnym Spallanzani, do którego pod koniec stycznia trafiło dwoje chorych chińskich turystów z miasta Wuhan.
Z Rzymu Sylwia Wysocka, PAP.