PKP jest jednym z większych właścicieli nieruchomości. Na zdjęciu wnętrze dworca w Łodzi (NataszaBlack / Pixabay)
Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel poinformował, że PKP SA zyska nowe źródło przychodu. Spółki kolejowe zainwestują w budowę hoteli, apartamentowców i biurowców. To niejedyne zapowiadane novum na kolei. Wiceminister zawiadomił, że po wyłonieniu zwycięzcy w konkursie na projekt i wykonanie Luxtorpedy 2.0, ogłoszonym przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz PKP Intercity, innowacyjne pojazdy mogą za 4-5 lat wyjechać na tory.
Komercjalizacja nieruchomości jako pomysł na źródło dochodu
Możliwe, że w niedalekiej przyszłości podróżni będą mogli skorzystać z bazy hotelowej, apartamentowców i biurowców wybudowanych przez spółkę PKP SA.
Andrzej Bittel zwrócił uwagę, że: – PKP SA jest jednym z większych właścicieli nieruchomości, które można w różny sposób zagospodarować.
Wskazał, że bardzo dobrym pomysłem na ich wykorzystanie: – […] jest komercjalizacja tych nieruchomości poprzez budowę na nich biurowców, hoteli czy mieszkań.
Jednocześnie podkreślił, że zabudowane nieruchomości powinny zostać w spółkach kolejowych. Według Andrzeja Bittela: – Należy tak konstruować umowy, aby to było długotrwałe źródło przychodu dla PKP SA.
Wiceminister infrastruktury uważa, że: „każda lokalizacja powinna być potraktowana w sposób indywidualny – m.in. w odniesieniu do planów zagospodarowania przestrzennego czy położenia terenów”.
Ponadto PKP SA ma w swoim portfolio spółkę CS Natura Tour, która jak powiedział Andrzej Bittel: „ma ośrodki szkoleniowe i pakiet kwater oraz pewne doświadczenia zebrane na rynku hotelowym”.
Zaznaczył także, że PKP SA będzie mogło bazować na doświadczeniach innych spółek Skarbu Państwa.
Przykładem kompetencji w sektorze biurowym, handlowym i logistycznym może być m.in. Polski Holding Nieruchomości, który dysponuje ok. 140 nieruchomościami o wartości ok. 2,5 mld zł.
Projekt innowacyjnego pojazdu szynowego zostanie wyłoniony w drodze konkursu
Andrzej Bittel zapowiedział, że jeśli wszystkie procedury zostaną wypełnione i powstanie homologowany prototyp Luxtorpedy, to za 4-5 lat pasażerowie będą mogli podróżować nowoczesnym pociągiem.
Jak przekonuje wiceminister infrastruktury, wystartować w konkursie na projekt i wykonanie Luxtorpedy 2.0 może każdy, kto spełni warunki konkursu. W regulaminie nie ma ograniczeń związanych „z położeniem geograficznym czy też narodowością kapitału” – wyjaśnił.
Andrzej Bittel, zaznaczając, że „od początku wszystkiego nie da się zaprojektować”, podkreślił: „kierunek jest taki, aby polscy podwykonawcy mogli się rozwijać, a też próbować technologicznie podnosić poziom, abyśmy mogli jak najwięcej polskich części mieć w tych pojazdach”.
Wiceminister przyznał: „oczywiście największą radość sprawi nam wygrana naszego polskiego podmiotu”.
Ma to także swoje racjonalne wytłumaczenie. Andrzej Bittel poruszył kwestię napraw zakupionych we Włoszech pociągów. Bieżące usterki Pendolino naprawia zespół serwisantów.
– Ale gdy zdarzy się wypadek poważny, jaki zdarzył się np. w okolicach Ozimka k. Opola w ub. roku, to serwis bieżący tego nie obejmuje. I skład Pendolino, zamiast jeździć i zarabiać, od roku już czeka na naprawę i jeszcze przynajmniej rok, a nawet może dwa lata, potrwa ta naprawa – tłumaczył.
W zeszłym tygodniu PKP Intercity podpisało list intencyjny z NCBR w sprawie stworzenia innowacyjnych pociągów. Prace badawczo-rozwojowe przyczynią się do opracowania innowacyjnego taboru kolejowego dla PKP IC. Przeznaczono na ten cel ok. 3,7 mld zł. Mają powstać nowoczesne lokomotywy elektryczne, elektryczne zespoły trakcyjne (EZT) oraz składy typu push-pull. Pojazdy będą rozwijać prędkość 160-250 km/h.
