Powrót zespołu Shen Yun Performing Arts do nowojorskiego Lincoln Center spotkał się z entuzjastyczną reakcją ze strony publiczności stanu, gdzie Shen Yun ma swoją siedzibę.
Ten taneczno-muzyczny zespół specjalizujący się w chińskim tańcu klasycznym zaplanował tylko 10 spektakli w Teatrze im. Dawida H. Kocha w Lincoln Center na Manhattanie, ale w efekcie dodał jeszcze kolejne cztery spektakle, gdy pierwszych 10 zostało wyprzedanych. Ostatni występ Shen Yun miał miejsce w niedzielę, 21 stycznia.
– Myślę, że to coś, co każdy musi zobaczyć. I łączy to wszystkie kultury, co moim zdaniem jest naprawdę piękne. Być w Nowym Jorku i na Manhattanie i mieć możliwość zobaczenia kultury, której nie znamy, to bardzo wzruszające – powiedziała Maureen Fritch, prezes firmy E. Electrical Contracting, która obejrzała to przedstawienie w Lincoln Center.
Frank von Zerneck, producent filmowy i aktor, także oglądał przedstawienie wraz z żoną.
– Są oni pięknymi tancerzami – powiedział Frank von Zerneck. – Mam na myśli wspaniałe wyszkolenie, precyzję, pięknie przygotowanie.
– I to tak subtelne. Po prostu doskonałe, bezbłędne – dodała jego żona Julie Mannix von Zerneck.
Nowy Jork słynie z atrakcji kulturalnych, w szczególności ze sztuk scenicznych. Choć trudno jest wyróżnić się w takim centrum kultury, Shen Yun był niezapomnianym przeżyciem dla wielu widzów.
– Widziałem reklamy w ciągu ostatnich kilku lat i zawsze chciałem to zobaczyć, a w tym roku postanowiliśmy to zrobić – powiedział Gerald Levy, adwokat z firmy McCarter & English, LLP. – I po prostu to uwielbiamy.
– I wrócimy – dodała jego żona, Pam Levy.
Na Vivian Tannen, byłej projektantce wnętrz, spektakl wywarł podobnie wrażenie.
– Przedstawienie, kolory były po prostu niezwykłe – powiedziała.
– Snucie opowieści za pomocą ruchu scenicznego, nie używano żadnego języka mówionego. I to opowiadanie, to naprawdę działało. I jesteśmy tutaj my, ludzie różnych narodowości, obok mnie siedziały osoby mówiące po hiszpańsku, i myślę, że wszyscy zrozumieliśmy opowieść, tę wizualną opowieść – powiedział Alexander Berg, fotograf.
– Nigdy nie widziałam czegoś podobnego. Chodziłam na koncerty, tańczyłam w balecie, ale to nic do tego podobnego, to było po prostu niezwykłe – powiedziała była baletnica Tamo Bachulashvili.
Zespół Shen Yun został utworzony w 2006 roku z misją odrodzenia tradycyjnej kultury chińskiej poprzez sztukę. Jego siedziba znajduje się w odległości około dwóch godzin od Nowego Jorku w północnej części stanu Nowy Jork.
Strona internetowa zespołu podaje, że Shen Yun ma swoją siedzibę poza Chinami, ponieważ w ciągu ostatnich 70 lat Komunistyczna Partia Chin starała się zniszczyć dziedzictwo kulturowe tego kraju.
Pięć zespołów Shen Yun objeżdża świat, występując jednocześnie w Europie, Azji, Ameryce Południowej i Ameryce Północnej.
W ciągu ostatnich siedmiu lat zespół występował w Lincoln Center, siedzibie takich instytucji artystycznych, jak Filharmonia Nowojorska (New York Philharmonic – przyp. tłum.), Metropolitan Opera, New York City Ballet i New York City Opera.
Dla tancerki Angelii Wang, która występuje z Shen Yun od 10 lat i odwiedziła wraz z zespołem ponad 100 miast, nie ma lepszego miejsca na występy.
– Jesteśmy bardzo zaszczyceni możliwością występowania w Lincoln Center, ponieważ wszyscy wiedzą, że Nowy Jork to właściwie centrum światowe – powiedziała. – Marzeniem każdego artysty jest, aby móc wystąpić w Nowym Jorku, a jeszcze większym [marzeniem] w Lincoln Center.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2018-01-23, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/new-yorks-love-affair-with-shen-yun-continues-company-performs-to-sold-out-shows_2421457.html