Facebook testuje przycisk „downvote” wyrażający dezaprobatę dla danego komentarza

Nowa funkcja ma umożliwić użytkownikom zasygnalizowanie, że dany komentarz jest niestosowny lub mylący (edar / Pixabay)

Nowa funkcja ma umożliwić użytkownikom zasygnalizowanie, że dany komentarz jest niestosowny lub mylący (edar / Pixabay)

Facebook dał wąskiej grupie anglojęzycznych użytkowników możliwość testowania tzw. przycisku „downvote”, który ma służyć do zgłaszania niestosownych komentarzy pod publicznymi wpisami – podał w piątek Bloomberg.

W założeniu nowa funkcja ma umożliwić użytkownikom zasygnalizowanie Facebookowi tego, że dany komentarz jest niestosowny czy mylący. W oświadczeniu na ten temat wydanym przez Facebook stwierdzono: „Nie testujemy przycisku ‘nielubienia’. Badamy funkcjonalność, dzięki której ludzie mogą przekazywać nam opinie na temat komentarzy przy publicznych postach. Jest to dostępne tylko dla niewielkiej liczby osób w Stanach Zjednoczonych”.

Po kliknięciu na przycisk „downvote” komentarz znika, a przed użytkownikiem pojawią się dodatkowe opcje do wyboru: „Obraźliwe”, „Mylące” lub „Niezwiązane z tematem”. Korzystanie z tej opcji w żaden sposób nie odbija się na pozycjonowaniu komentarzy. W założeniu „negatywne głosy” mają być sposobem na podniesienie skuteczności moderacji treści w serwisie. Podobna funkcja działa z powodzeniem na popularnym serwisie Reddit.

Funkcja jest dostępna w Stanach Zjednoczonych dla 5 proc. użytkowników Androida używających języka angielskiego. Przycisk „downvote” pojawia się jedynie przy publicznych postach, nie przy postach grup, osób publicznych lub użytkowników. Obecnie Facebook nie planuje objęcia testem większej liczby użytkowników.

Skąd motywacja do wprowadzanych zmian?

W przeszłości Facebook wielokrotnie wykluczał wprowadzenie negatywnych ocen, aby nie tworzyć przestrzeni dla internetowych trolli i tzw. hejtu. Ewentualne wprowadzenie nowej funkcji nie byłoby jednak pierwszą poważną zmianą w Facebookowym systemie oceniania komentarzy. Wcześniej w 2016 roku firma zastąpiła podstawowe polubienia (kciuk w górę) pulą reakcji, obejmującą również emotikony wyrażające między innymi zaskoczenie, gniew i smutek.

Serwis Marka Zuckerberga prowadzi obecnie intensywne prace nad zmianami w systemie moderacji treści. Ma to związek z dochodzeniem amerykańskiego Kongresu w sprawie roli mediów społecznościowych (oprócz Facebooka dotyczy to zwłaszcza Twittera i YouTube’a) w upowszechnianiu dezinformacji oraz treści ekstremistycznych. Z tego względu firma zapowiedziała wcześniej znaczące zwiększenie liczby moderatorów serwisu oraz inżynierów pracujących nad wykrywaniem i blokowaniem fałszywych kont, ochroną przed nadużyciami (jak oszustwa i przypadki nękania) oraz poprawą systemu zgłaszania niewłaściwych treści.

Źródła: PAP, techcrunch.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję