Burmistrz włoskiego miasteczka nakazał mieszkańcom, aby byli dla siebie dobrzy podczas Świąt

Burmistrz miejscowości Berceto k. Parmy na północy Włoch zalecił współmieszkańcom, aby podczas Świąt byli dla siebie dobrzy. Na zdjęciu ilustracyjnym świąteczne dekoracje w miejscowości Locorotondo w Apulii na południu Włoch (<a href="https://pixabay.com/pl/users/lavaligiainviaggio-3725488/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4714220">lavaligiainviaggio</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4714220">Pixabay</a>)

Burmistrz miejscowości Berceto k. Parmy na północy Włoch zalecił współmieszkańcom, aby podczas Świąt byli dla siebie dobrzy. Na zdjęciu ilustracyjnym świąteczne dekoracje w miejscowości Locorotondo w Apulii na południu Włoch (lavaligiainviaggio / Pixabay)

Burmistrz miejscowości Berceto koło Parmy na północy Włoch nakazał mieszkańcom, aby w czasie Bożego Narodzenia byli dobrzy dla innych i dostrzegali w nich piękno. W wydanym rozporządzeniu zaapelował: „przekazujcie radość wszystkim, których spotykacie”.

Wezwanie to znalazło się w oficjalnym dokumencie gminy, jaki podpisał burmistrz Luigi Lucchi, słynący w kraju z oryginalnych inicjatyw i prowokacji.

Tym razem dwóm tysiącom mieszkańców położonej wśród gór miejscowości zalecił, aby podczas Świąt byli dla siebie dobrzy. Aby nadać temu oryginalnemu rozporządzeniu formalny charakter, wysłał je do władz prowincji Parma i do miejscowych sił porządkowych. Powołał się w nim na postanowienia statutu gminy, w którym mowa jest o potrzebie dążenia do „rozwoju osób i zaspokajania potrzeb zbiorowości”.

Lucchi w tym oficjalnym akcie, cytowanym przez agencję prasową Ansa, napisał, że często „niepotrzebne napięcia i kłótnie podyktowane przez indywidualizm i egoizm” niszczą wspólnotę. Wyraził zarazem przekonanie, że „wszyscy ludzie w głębi duszy są dobrzy i dlatego należy zawsze dostrzegać piękno osób”.

Przypomina się, że burmistrz w przeszłości urządzał między innymi happeningi, protestując przeciwko cięciom w nakładach na małe gminy. I tak na przykład, trzymając kapelusz w rękach i przebrany za żebraka, prosił o jałmużnę przed katedrą w Parmie.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję