Artykuł aktualizowany
Około 1300 osób w powiecie Ahrweiler jest nadal uznawanych za zaginione. Władze mają nadzieję, że wkrótce zostanie przywrócony zasięg telefonów komórkowych i ludzie zostaną odnalezieni. Liczba ofiar śmiertelnych burzy w Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii (NRW) wzrosła do co najmniej 103, jak podała policja. Wcześniej informowano, że zginęło co najmniej 81 osób. W NRW straciły życie co najmniej 43 osoby, a w Nadrenii-Palatynacie co najmniej 60.
„Obawiamy się, że będzie ich więcej” – powiedział w piątek rano rzecznik komendy policji w Koblencji. Akcje ratunkowe trwają nadal.
Według policji, w rejonie Kolonii zginęło 20 osób, z czego 15 w Euskirchen. Według wstępnych ustaleń, w powiecie Ahrweiler w Nadrenii-Palatynacie zginęło co najmniej 28 osób, w tym 12 mieszkańców ośrodka socjalnego dla osób niepełnosprawnych. Powódź nadeszła szybciej, niż zdołano zapewnić ludziom bezpieczeństwo.
Policja i władze przez cały czwartek podawały coraz wyższą liczbę zabitych. Tymczasem w powiecie Bad Neuenahr-Ahrweiler 1300 osób jest nadal zaginionych. Zostało to ogłoszone przez zarząd dzielnicy w czwartek wieczorem. Rzeczniczka powiedziała, że sieć komórkowa została sparaliżowana i wielu ludzi nie mogło się z nią skontaktować. „Mamy nadzieję, że to się wyjaśni” – powiedziała.
Służby ratownicze kontynuują poszukiwania zaginionych osób. Niemiecka armia wysłała na tereny dotknięte kataklizmem około 900 żołnierzy, którzy mają udzielać wsparcia.
W Nadrenii Północnej-Westfalii krótko przed północą doszło do przepełnienia zapory wodnej w Rur. Według Stowarzyszenia Wodnego Eifel-Rur (WVER) stało się to „przy niskiej dynamice”. Jednak w dolnym biegu rzeki Rur należy spodziewać się powodzi oraz zalania domów i piwnic. Zarząd Gospodarki Wodnej ostrzegł ludzi, aby nie przebywali w pobliżu rzeki.
Szkody gospodarcze nie zostały jeszcze oszacowane. Ponieważ ucierpiał cały szereg dróg, mostów i linii kolejowych, zniszczeniu uległy liczne domy i zakłady rzemieślnicze, straty materialne są prawdopodobnie ogromne.
„Jest to wyjątkowa katastrofa o niespotykanej skali” – tak ocenił klęskę powodzi dyrektor zarządzający Niemieckiego Związku Miast i Gmin Gerd Landsberg w wypowiedzi dla magazynu „Kommunal”. Według niego „w grę wchodzą miliardy euro” strat.
Infolinia umożliwiająca zgłaszanie osób zaginionych
W związku z sytuacją powodziową w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie Konsulat Generalny RP w Kolonii uruchomił infolinię umożliwiającą zgłaszanie osób zaginionych. Informacje można przekazywać pod numer telefonu: +49 221 93 730 237.
Dodatkowo Konsulat informuje, że w regionach dotkniętych powodzią zostały uruchomione Centra Kryzysowe udzielające informacji w sprawie osób zaginionych i poszukiwanych; udzielają też informacji osobom potrzebującym natychmiastowej pomocy.
Połączenia możliwe wyłącznie z terytorium Niemiec: Koblencja: 0 800 656 5651, Kolonia: 0 800 221 0001.
Połączenie możliwe z Polski, Koblencja: +49 800 656 5651.
Do Centrum Kryzysowego w Kolonii możliwe jest połączenie wyłącznie z terytorium Niemiec, podał Konsulat.
MSZ dla PAP: Nie mamy informacji, by wśród ofiar byli polscy obywatele
Biuro prasowe rzecznika polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przekazało PAP w piątek, że obecnie nie ma informacji, by wśród ofiar powodzi na zachodzie Niemiec byli polscy obywatele. „Nie posiadamy informacji, aby wśród ofiar powodzi byli polscy obywatele” – przekazano.
Na pytanie PAP, czy na infolinię zgłasza się dużo osób, polski resort odpowiedział, że do tej pory „odnotowano w sumie siedem takich przypadków” i „w większości udało się już potwierdzić bezpieczny pobyt obywateli RP”. „Odbierane zgłoszenia dotyczą z reguły utraconego kontaktu z członkami rodzin” – dodano.
Źródła: PAP, Konsulat Generalny RP w Kolonii.